Bernard Pawłowski jest reprezentantem lubińskiej szkoły walki karate kyokushin. Długo poszukiwał swojej właściwej drogi wojownika, aż w końcu dzięki swojemu tacie znalazł klub, za który walczy po dziś dzień.
Imię i nazwisko: Bernard Pawłowski
Data urodzenia: 29 marca 1997
Miejsce zamieszkania: Lubin
Miejsce urodzenia: Legnica
Waga 57 kg
Wybrałem karate kyokushin ponieważ: Poszukiwałem odpowiednich sportów walki dosyć długo. Tak się udało, że tato zapisał mnie na kyokushin. Wcześniej chodziłem na taekwon-do, ale ostatecznie nie pasował mi ten styl. Wolałem coś innego. Znalazłem to w karate kyokushin.
W sztukach walki urzekło mnie: Przede wszystkim lubię sztuki walki. Lubię chodzić na zajęcia. Daje mi to bardzo dużo, jeżeli chodzi o pracowitość. Lepiej mi idzie w szkole, mogę się dobrze skupić na lekcjach i zajęciach dodatkowych. Rozwijam się dzięki sztukom walki bardzo dobrze.
Walcząc za swój klub i miasto Lubin czuję: Mam przede wszystkim większą motywację. Jestem dumny, że reprezentuję miasto, w którym mieszkam, w którym żyję i uczę się na co dzień.
Marzenie związane ze sztukami walki: Osiągnięcie stopnia mistrzowskiego czyli danów. Zdobyć tytuł mistrzowski i szkolić się coraz dalej.
Mój najważniejszy występ związany z karate kyokushin: Jeśli chodzi o rangę zawodów, to Grand Prix Europy. Akurat pomimo międzynarodowego charakteru zawodów, walczyłem jedynie z Polakami, ale pozostały wspaniałe wrażenia. Widząc rywali z innych państw, myślę o tym, że chciałbym porównać swoje umiejętności z ich umiejętnościami. Kto jest lepszy.