Okradł sąsiada i nie dbał o dyskrecję

17

LUBIN. Nawet do dziesięciu lat więzienia grozi 24-letniemu mieszkańcowi Ustronia, który włamał się do piwnicy sąsiada. Delikwent skradł sprzęt budowlany, po czym ukrył go w swoim samochodzie. Poszkodowany 45-latek namierzył złodzieja i zgłosił sprawę policji. Jak się okazało, sprawca ma już na swym koncie inne wykroczenia.

 

Na osiedlowym parkingu okradziony mężczyzna rozpoznał swoje narzędzia budowlane, które leżały w jednym z samochodów. – Dzięki tablicom rejestracyjnym bez problemu udało nam się namierzyć złodzieja – informuje sierżant Karolina Hawrylciów. – W maju sprawca dokonał podobnego włamania, w tym samym bloku – dodaje policjantka.

Rabuś przyznał się do winy i chce dobrowolnie poddać się karze. Sprawa trafiła już do prokuratury. Do czasu wydania wyroku, 24-latek będzie pod dozorem policji.


POWIĄZANE ARTYKUŁY