Okradł, a później podpalił dom

5113

Przez kilkanaście tygodni okradał i demolował dom, w którym tymczasowo nikt nie mieszkał, a na koniec go podpalił – policjanci z Rudnej zatrzymali już sprawcę. To 25-letni mieszkaniec tej gminy.

W gospodarstwie mieszkała wcześniej 81-letnia kobieta, ale teraz – od jakiegoś czasu – dom stał pusty. Postanowił wykorzystać to młody mieszkaniec gminy Rudna.

– Jak ustalili śledczy, mężczyzna najpierw włamał się do opustoszałego domu. Z jego wnętrza zabrał przewody instalacji elektrycznej, gniazdka elektryczne, elementy miedziane, żeliwne, blaszane – wylicza aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin. – Jego łupem padł również obraz Matki Boskiej w złotej ramie, a także metalowe, ozdobne kraty zabezpieczające szybę dwóch skrzydeł drzwi wejściowych – dodaje.

W trakcie śledztwa okazało się też, że bez pozwolenia właścicielki mężczyzna nocował w jej domu. – Mężczyzna pod koniec lutego podpalił ubrania swoje i znajdującą się w mieszkaniu odzież właścicielki, w wyniku czego doszło do zapalenia się drewnianych elementów konstrukcji tego pomieszczenia, a następnie drewnianej konstrukcji dachu kolejnego pomieszczenia gospodarczego, co spowodowało ich zwalenie oraz częściowe spalenie – informuje asp. sztab. Serafin.

Śledczy udowodnili mężczyźnie również przywłaszczenia dwóch płyt nagrobnych z poniemieckich grobów.

25-latek usłyszał już zarzuty, do wszystkiego się przyznał. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia, ale o wymiarze kary zdecyduje już sąd.


POWIĄZANE ARTYKUŁY