Dziesiątki lubinian odwiedziło już I Lubińskie Targi Pracy.
Pozostali mieszkańcy, którzy są zainteresowani podjęciem pracy mają jeszcze
czas do godziny 16.00.
Z myślą o bezrobotnych i poszukujących pracy, a także
wszystkich zainteresowanych odnalezieniem nowych ścieżek kariery zawodowej,
Powiatowy Urząd pracy w Lubinie zorganizował dziś I Lubińskie Targi Pracy.
– Mieliśmy nadzieję, że frekwencja dopisze, ale liczba osób
zainteresowanych przerosła chyba nasze oczekiwania- powiedziała nam Katarzyna
Butkiewicz, organizator. – Jesteśmy bardzo zadowoleni, że przyszło tak wiele
ludzi, bo jest to świadectwo tego, że dotarliśmy do dużej ilości osób
bezrobotnych poszukujących pracy lub tych, którzy chcą ją zmienić. Na targach
jest dużo osób młodych, co potwierdza, że są zainteresowani swoją karierą i
rozwojem zawodowym.
W dwóch salach swoje oferty pracy przedstawia kilkunastu
pracodawców, ponadto zainteresowaniem cieszą się także oferty szkoleń czy
kursów dokształcających. – Zapraszamy wszystkich chętnych do udziału w kursach
kształcenia i doskonalenia zawodowego, umożliwiających zmianę zatrudnienia, a
przede wszystkim kształcenia się- tłumaczy Jolanta Zalewska z lubińskiej UZZM.-
Dostosowujemy program studiów na
potrzeby pracodawców, gdyż narzędziem pracy jest przede wszystkim
wykształcenie.
Zdecydowanym zainteresowaniem cieszą się jednak punkty
umożliwiające podjęcie pracy.
Pracodawcy mają sprecyzowane cele i wiedzą jakich
pracowników poszukują do swoich zespołów.
– Poszukujemy osób na stanowisko pracownika restauracji,
praca kasjer-sprzedawca, hostessa, praca nocna, pracownik na kuchni- mówią
przedstawiciele firmy Mc’ Donalds. -Zainteresowanie jest spore, ludzie przede
wszystkim biorą ulotki, pytają, wypełniają kwestionariusz osobowy, który mogą
zostawić lub przynieść bezpośrednio do restauracji.
Chętnych do pracy poszukuje także lubińska firma PeBeKa.
– Mamy do zaoferowania pracę dla
mężczyzn- podają Małgorzata Uczkowksa i Andrzej Rutkiewicz, przedstawiciele
firmy PeBeka. – Jest to praca pod ziemią. Poszukujemy operatorów maszyn
ciężkich, ewentualnie absolwentów uczelni technicznych, górników, elektryków.
Jesteśmy znaną na rynku firmą górniczą, dlatego proponowane przez nas oferty
pracy cieszą się dużym zainteresowaniem. Przyjmujemy podania i rozdajemy swoje
namiary osobom, które chcą w domu przemyśleć nasze propozycje.
Bezrobotni odwiedzający targi mają różne cele. Poszukiwana
jest praca w handlu, w branży zawodowej
czy w administracji.
– Chciałabym podjąć pracę w dziale odzieżowym lub
spożywczym, w dużym, miłym gronie pracowników- mówi Agnieszka Samoticha. –
Pracodawcy podają szczegóły dotyczące posiadanych ofert pracy, jest wiele
propozycji, które mnie interesują i myślę, że mogę znaleźć tu dla siebie coś
ciekawego.
– Szukam pracy w branży odzieżowej- mówiła Maryla Kowalska.
– Nie jestem jednak pewna, czy uda mi się coś znaleźć ze względu na mój wiek,
bowiem jestem około pięćdziesiątki. Przyszłam jednak na targi z zamiarem
znalezienia ciekawej oferty.
– Interesuje mnie przede wszystkim praca biurowa,
administracja, ewentualnie coś związanego z informatyką- podkreśla Łukasz
Drozd. – Znalazłem już kilka ciekawych ofert, jednak uważam, ze mogłoby być ich
więcej. Zdecydowanie pochwalam jednak pomysł zorganizowania samych targów.
Targi pracy można jeszcze odwiedzić do godziny 16.00.Ze
względu na duże zainteresowanie organizatorzy zapowiadają już, że Lubińskie
Targi Pracy staną się imprezą cykliczną, która na stałe wpisze się w kalendarz
lubińskich spotkań.
MS
