Ogromne korki przy wjeździe do miasta

10

LUBIN. Korki z dwóch stron, a pośrodku robotnicy i kierująca ruchem policja – jak informuje oficer dyżurny policji na przejeździe kolejowym przy wylocie z Lubina do Legnicy powstała wyrwa, a jej załatanie powoduje utrudnienia w ruchu. – Czy tego do cholery nie można robić w nocy?! – denerwują się kierowcy.

 

– W korku stałem już w Chróstniku. Wszyscy myślą, że doszło do jakiegoś poważnego wypadku. Dopiero w Lubinie okazuje się, że to remont przejazdu. A przecież niedawno był naprawiany – narzeka jeden z lubinian, który przed godziną wjeżdżał do miasta od strony Legnicy.

Rzecznik kolei, Oskar Olejnik, jak na razie nie wie nic o prowadzonych pracach. Z kolei oficer dyżurny lubińskiej policji tłumaczy, że naprawa przejazdu była konieczna, bo wystawały z niego druty, które uszkodziły już opony w wielu samochodach. – A ponieważ ruch w tym miejscu jest bardzo duży, zostaliśmy poproszeni o pomoc w organizacji ruchem w tym miejscu – tłumaczy policjant.

Na razie nie wiadomo jak długo potrwają utrudnienia, kierowcy proszeni są więc o ostrożność i wyjątkową cierpliwość.


POWIĄZANE ARTYKUŁY