LUBIN. Menedżerowie do niedawna zatrudnieni w Telefonii Dialog znaleźli nowe posady. Intratne stanowiska ponownie zdobyli w spółkach należących do grupy kapitałowej Polskiej Miedzi.
Kiedy KGHM sprzedał Netii wrocławskiego telekoma, nowy właściciel zmienił władze tej spółki. Po zaledwie trzech miesiącach kierownictwo z miedziowego nadania znów pracuje dla koncernu z Lubina.
Byłym szefom Dialogu miejsca musieli ustąpić ludzie związani z Lubinem. Najpierw ze stanowiskiem wiceprezesa KGHM TFI pożegnał się Arkadiusz Gierałt – były przewodniczący Platformy Obywatelskiej w powiecie lubińskim. Następnie przyszedł czas na zmianę zarządu Interferii.
W poniedziałek w hotelarsko-turystycznej spółce pojawili się nowi prezesi, kojarzeni z Wrocławiem: Arkadiusz Miszuk i Dariusz Rutowicz. Zastąpili odwołanych w piątek Adama Milanowskiego i Radosława Besztygę.
Zmian we władzach Interferii dokonano na wniosek ich większościowego właściciela, czyli KGHM TFI. Stało się to zaraz po odwołaniu Arkadiusza Gierałta, którego zastąpiła Grażyna Matławska z Telefonii Dialog. Z telekoma wywodzi się też nowy prezes Interferii, który do zmiany właściciela był członkiem zarządu wrocławskiej spółki.
