Audi A6, ukradzione dwa lata temu w Czechach, właśnie odnalazło się… na posesji jednego z mieszkańców powiatu lubińskiego. Policjanci wyjaśniają, jak tu trafiło.
– Policjanci z wydziału kryminalnego otrzymali informację, że na terenie powiatu lubińskiego może znajdować się samochód skradziony w Czechach – mówi Jan Pociecha, rzecznik lubińskiej policji.
I rzeczywiście, na posesji mieszkańca powiatu lubińskiego funkcjonariusze znaleźli audi A6, warte około 40 tys. zł, które właściciel, Czech, stracił dwa lata temu.
– Jak ustalili policjanci, na teren województwa dolnośląskiego, a konkretnie powiatu lubińskiego, auto trafiło w marcu bieżącego roku – informuje Jan Pociecha. – Obecnie funkcjonariusze wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy.
MRT