7 tysięcy złotych zebrano podczas sobotniego koncertu charytatywnego dla lubinianki Eli Olszowiak. To o ponad połowę mniej niż w ubiegłym roku, mimo że Pomocnicy Eli włożyli w organizację imprezy tyle samo, a może i więcej serca oraz energii.
Pierwszy koncert, w 2013 roku, zaskoczył nawet samych organizatorów. Przyszło mnóstwo osób i każdy sięgnął do kieszeni, by wspomóc rehabilitację i leczenie młodej lubinianki Eli, która miała wypadek podczas przejażdżki rowerowej i doznała rozległego urazu czaszki. Zebrano wtedy 20 tysięcy złotych! To wystarczyło na cztery miesiące rehabilitacji Eli.
W tym roku lubinianie nie byli już tak hojni. Minął ponad rok od wypadku, więc ludzie zdążyli zapomnieć. W ubiegłym roku, na świeżo, historia Eli wzbudzała o wiele więcej emocji.
Mimo że w tym roku Pomocnicy Eli włożyli w organizację imprezy bardzo dużo serca, w sumie ze sprzedaży biletów, poszło ich 130, i z licytacji uzbierało się 7 tysięcy złotych. Najwięcej zapłacono za komplet koszulek klubów piłkarskich z ekstraklasy – 2,7 tys. zł.
Nie wszystkie przedmioty wystawione na licytację udało się sprzedać. To co zostało, wkrótce trafi na Allegro. – Będziemy informować na profilu Eli na Facebooku na bieżąco, co wystawiamy na Allegro – mówi jeden z Pomocników Eli, Norbert Matijczak.
Ela potrzebuje kilku godzin dziennie rehabilitacji. Dziewczyna musi się od nowa nauczyć chodzić. Przy pomocy rodziny i znajomych stawia pierwsze kroki. Próbuje też siadać. Cały czas musi być pod opieką.
Jeśli ktoś jeszcze chciałby pomóc Eli, może to zrobić przekazując na jej rehabilitację 1 procent swojego podatku:
Pomoc dla Elżbiety Olszowiak
62 1090 2082 0000 0005 4601 2822
Stowarzyszenie „Dać nadzieję”
ul. Parkowa 8
59-300 Lubin
OPP KRS: 0000100960
O koncercie pisaliśmy tutaj: www.lubin.pl/aktualnosci,29907,znowu_zagrali.html
http://youtu.be/LztE-ABBIpU