– Rezygnuję z większej diety, której stawka jest zależna od pełnionej funkcji w radzie. Do takiej samej decyzji namawiam wiceprzewodniczących komisji i jeszcze jednego wiceprzewodniczącego rady – radny Franciszek Wojtyczka uważa, że w związku z narastającym kryzysem ekonomicznym radni powinni odciążyć budżet miejski. Z tego względu złożył rezygnację z funkcji wiceprzewodniczącego rady miejskiej.
Kryzys ekonomiczny dotyczy nie tylko przedsiębiorców, ale też samorządów. Z tego względu w ubiegłym miesiącu konieczna była redukcja etatów w lubińskim urzędzie miejskim, gdzie pracę straciło 16 osób. Zdaniem radnego Wojtyczki odciążeniem dla budżetu może się też okazać zmniejszenie diet radnych pełniących funkcje wiceprzewodniczących komisji oraz rady miejskiej.
– Radni nie wydali zgody na zaciągnięcie kredytu, przez co zablokowali większość planowanych inwestycji. Skoro w mieście mniej się dzieje, to i radni mają mniej pracy. Dlatego nie widzę potrzeby pobierania przez nich większych diet. W obecnej sytuacji wystarczy żeby w radzie był przewodniczący i jeden wiceprzewodniczący – mówi radny.
Radny wskazuje, że zaoszczędzone w ten sposób pieniądze można by przeznaczyć na inne ważniejsze dla miasta cele.
– Uważam, że jako przedstawiciele społeczności lubińskiej powinniśmy w sytuacjach trudnych wspierać budżet naszego miasta – dodaje Wojtyczka.
MS