35 nauczycieli edukacji wczesnoszkolnej straci pracę w Lubinie, a o 14 etatów mniej będzie w gimnazjach i szkołach ponadgimnazjalnych – tak wynika z wstępnych danych. Jest to efekt powrotu obowiązku szkolnego dla siedmiolatków i niżu demograficznego.
Z wstępnych danych zebranych przez lubiński Związek Nauczycielstwa Polskiego wynika, że blisko 50 spośród nich straci pracę w dwunastu placówkach naszego miasta. W większości zagrożeni są nauczyciele szkół podstawowych na poziomie wczesnoszkolnym, ponieważ znaczna część sześciolatków zostaje w zerówce. W przypadku dalszego etapu edukacji redukcje mają związek z niżem demograficznym. Na całym Dolnym Śląsku zostanie bez pracy 500 nauczycieli.
– Zebraliśmy informacje wstępne i wiemy już, że na pewno pracę straci trzynastu pedagogów edukacji wczesnoszkolnej, dziewięciu w świetlicy, dwunastu pedagogów innych przedmiotów i jedna osoba w administracji. Z kolei w gimnazjach i szkołach ponadgimnazjalnych zwolnionych zostanie czternastu nauczycieli – podaje Beata Goldszajdt, prezes lubińskiego oddziału ZNP.
Na tym się jednak nie skończy. Dyrektor szkoły bez podania powodu może nie przedłużyć umowy kolejnym pedagogom.
– Około dwudziestu nauczycieli pracujących na czas określony nie dostanie kolejnej umowy. Niedużo, bo dwóch do trzech z nich, przejdzie na emeryturę. Z dwudziestu ośmiu oddziałów klas pierwszych będzie zredukowanych ponad połowa. Na pewno najwięcej nauczycieli odejdzie z Zespołu Szkół Sportowych – dodaje Andrzej Pudełko, naczelnik Wydziału Oświaty, Kultury i Nadzoru Właścicielskiego z Urzędu Miejskiego w Lubinie.