Od soboty znowu można pójść do kina

832

Od soboty ponownie mogą zostać otwarte kina. Jednak nie wszystkie skorzystają z tej możliwości. Wielkie sieci nadal nie zaproszą do siebie widzów. W Lubinie od 6 czerwca filmy będzie można obejrzeć tylko w kinie Muza.

W czwartym etapie znoszenia obostrzeń rząd pozwolił na otwarcie kin. Mogą one zacząć funkcjonować od najbliższej soboty, 6 czerwca. Muszą jednak spełnić pewne wymogi. Przede wszystkim w kinie może być zajęta tylko połowa miejsc, ponadto widzowie muszą zakrywać nos i usta.

W wytycznych opublikowanych przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego czytamy również, że rzędy powinny być zajmowane naprzemiennie, z zachowaniem jednego wolnego miejsca między widzami. Obok siebie mogą usiąść osoby, które przyszły z dziećmi poniżej 13. roku życia, opiekujący się niepełnosprawnymi oraz osoby, które razem mieszkają.

Widzowie powinni też podać w kinie dane kontaktowe – na wypadek stwierdzenia u któregoś z widzów zakażenia SARS-CoV-2. Kina mogą je zbierać przy sprzedaży biletów.

Zaleca się również wietrzenie lub wentylowanie sal. Ponadto przy wejściach do kina powinny pojawić się środki do dezynfekcji. Szczegółowe wytyczne można znaleźć na stronie resortu kultury TUTAJ.

Duże sieci kinowe postanowiły jednak na razie nie wznawiać działalności. Zapowiadają, że zrobią to w późniejszym terminie. Chcą się dostosować do wytycznych sanitarnych rządu, ale chodzi też o repertuar. Wielu dystrybutorów wstrzymało premiery, nie ma nowości. Najbliższe premiery kinowe zaplanowane są na lipiec, istnieje więc prawdopodobieństwo, że dopiero wtedy otwarte zostaną multipleksy. Termin otwarcia powinniśmy poznać wkrótce.

Helios w Lubinie na razie nie zaprosi do siebie widzów, ale od jutra filmy na wielkim ekranie będzie można obejrzeć w kinie Muza.

– Na początek chcemy zaprezentować filmy, których projekcje zostały przerwane przez zamknięcie kina – mówi Małgorzata Życzkowska-Czesak, dyrektor Centrum Kultury Muza. – Powtórzymy polski film Jana Komasy „Sala samobójców. Hejter”. Serdecznie zapraszamy, bo jest naprawdę świetny. Dla dzieci mamy animację Disneya pt. „Naprzód”. Do tego zagramy dwa filmy: kino familijne na podstawie gry video „Sonic. Szybki jak błyskawica” oraz komedię gangsterską „Dżentelmeni” – wylicza. – Wielu dystrybutorów zatrzymało wszystkie premiery z powodu zamknięcia kin, dlatego trzeba chwileczkę poczekać, zanim producenci zdecydują się podać nowe daty premier. Będziemy na bieżąco monitorować sytuację i myślę, że nasi widzowie nie będą zawiedzeni – dodaje.

Kino Muza ma dwie sale – większą na 400 miejsc oraz mniejszą na 150. Obie będą mogły być wypełnione jedynie w połowie. Dlatego na każdy seans sprzedawanych będzie odpowiednio 200 lub 75 biletów. Bilety można kupić w kinowej kasie lub przez internet.

Repertuar kina Muza:

6 – 11 czerwca „Naprzód”

Akcja animacji studia Disney/Pixar, rozgrywa się w świecie fantastycznym. Janko i Bogdan, dwóch nastoletnich braci elfów postanawia zbadać, czy magia wciąż istnieje. Chłopcy otrzymują na 16. urodziny Janka zaklęcie, dzięki któremu będą mogli przywołać do życia swojego nieżyjącego tatę. Uda się im to jednak tylko połowicznie. Bracia mają 24 godziny, aby odnaleźć drugie pół ojca! Aby zaklęcie zadziałało w pełni będą musieli odszukać mapę Manticory, legendarnej nieustraszonej wojowniczki.

6 – 11 czerwca „Sala samobójców. Hejter”

Jan Komasa („Miasto 44”, „Boże Ciało”) przedstawia elektryzujący cyber-thriller – współczesną wersję „Romea i Julii”, będącą uniwersalną opowieścią o miłości, która przeradza się w hejt. „Sala samobójców. Hejter” to nowy, porażająco aktualny manifest młodego pokolenia. Zobacz, jak bawi się, kocha i nienawidzi współczesna polska młodzież. Odkryj mroczną stronę mediów społecznościowych i przekleństwo hejtu. Rzuć się w wir rzeczywistości wirtualnej i przystąp do gry o najwyższą stawkę.

Tomek (Maciej Musiałowski), student prawa Uniwersytetu Warszawskiego, zostaje przyłapany na plagiacie i wydalony z uczelni. Postanawia jednak ukrywać ten fakt przed światem i nadal pobiera pomoc finansową od państwa Krasuckich (Danuta Stenka, Jacek Koman) – rodziców Gabi (Vanessa Aleksander), przyjaciółki z czasów dzieciństwa. Kiedy oszustwo wychodzi na jaw, skompromitowany chłopak traci zaufanie i życzliwość swoich dobroczyńców. Przepełniony gniewem i żalem, oddzielony od Gabi, w której skrycie podkochuje się od lat, Tomek planuje zemstę na Krasuckich. Szansa pojawia się, kiedy otrzymuje pracę w agencji reklamowej, a wraz z nią dostęp do najnowszych technologii i tajemnic stołecznej elity. Pod pozorem obowiązków zawodowych Tomek zaczyna inwigilować Krasuckich, aktywnie włączonych w kampanię polityczną kandydata na prezydenta stolicy – Pawła Rudnickiego (Maciej Stuhr). Wkrótce plan internetowego hejtera zaczyna nabierać coraz realniejszych kształtów, a droga do jego realizacji wiedzie przez wirtualny świat popularnej gry komputerowej.

6 – 11 czerwca „SONIC. Szybki jak błyskawica”

Historia najszybszego na świecie jeża Sonika, który próbuje odnaleźć swoje miejsce na nowej planecie – Ziemi. W filmie – łączącym grę aktorską z niesamowitą animacją – Sonic i jego nowy przyjaciel Tom (James Marsden) łączą siły, by stanąć oko w oko z geniuszem zła – doktorem Robotnikiem (Jim Carrey), planującym przejąć kontrolę nad światem. Produkcja na podstawie międzynarodowego przeboju – cyklu gier wideo (SEGA) z serii SONIC. Film w wersji z dubbingiem.

6 – 11 czerwca „Dżentelmeni”

Guy Ritchie powraca w gangsterskie rewiry. Londyński półświatek obiega plotka, że Mickey Pearson (Matthew McConaughey) – Amerykanin, który zbudował tu narkotykowe imperium, chce się wycofać z rynku. Może nie służy mu klimat albo obawia się brexitu. Grunt, że rodowici brytyjscy bandyci węszą okazję do przejęcia jego biznesu. Sypią się oferty, groźby, pochlebstwa. Niektórzy próbują szantażu albo przekupstwa. Pearson jednak najwyraźniej nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji. By mu w tym pomóc, niektórzy bardziej niecierpliwi sięgają po broń. A pewien cwany i dowcipny dziennikarz (Hugh Grant) szykuje przekręt, który może zmienić reguły gry.

10 czerwca w DKF-ie „Koty”

„Koty” to jeden z najdłużej wystawianych musicali w historii West Endu i Broadwayu. Przedstawienie zadebiutowało na deskach New London Theatre w 1981 r., gdzie grano je przez 21 lat. Wielokrotnie nagradzane, otrzymało m.in. nagrodę Oliviera oraz Evening Standard dla najlepszego musicalu. W 1983 roku broadwayowska produkcja otrzymała 7 nagród Tony, w tym dla najlepszego musicalu. Na Broadwayu sztuka święciła triumfy przez 18 lat! Musical wystawiono w ponad 50 krajach, w 19 językach. Szacuje się, że sceniczną wersję obejrzało dotąd ponad 81 milionów ludzi. Tom Hooper przedstawia zapierającą dech w piersiach filmową wersję kultowego musicalu Andrew Lloyda Webbera.

W filmie zobaczymy m.in.: Jamesa Cordena, Judi Dench, Jasona Derulo, Idrisa Elbę, Jennifer Hudson, Iana McKellena, Taylor Swift oraz Rebel Wilson, a także główną solistkę Royal Ballet – Franceskę Hayward w jej ekranowym debiucie. W filmie usłyszymy ikoniczną muzykę Lloyda Webbera, na ekranie zobaczymy światowej klasy tancerzy, którzy pracowali pod dyrekcją wyróżnionego nagrodą Tony choreografa – Andy’ego Blankenbuehlera. Filmowa wersja musicalu to ukłon w stronę nowej generacji – spektakularne sceny, niezwykła scenografia oraz style taneczne – od baletu po taniec współczesny, od hip-hopu po jazz, od tapu po street-dance.


POWIĄZANE ARTYKUŁY