W czasie ciszy wyborczej nie wolno nakłaniać do głosowania na określonego kandydata i rozpowszechniać materiałów wyborczych. Rozwieszone plakaty i banery mogą pozostać na swoich miejscach, ale nie wolno ich modyfikować. Natomiast np. wrzucenie ulotki wyborczej do skrzynki na listy jest już złamaniem ciszy.
Oprócz tego zakazane jest zwoływanie zgromadzeń, organizowanie pochodów i manifestacji czy wygłaszanie przemówień.
Osoby przebywające w lokalu wyborczym nie mogą eksponować napisów, znaków oraz symboli kojarzonych z kandydatami i komitetami wyborczymi. Koszulka z politycznym logo może zatem przysporzyć sporych kłopotów.
Szczególną ostrożność trzeba zachować w kwestii sondaży wyborczych – przez cały czas ciszy wyborczej nie wolno publikować ich wyników. Za złamanie tego zakazu grozi kara grzywny od pięciuset tysięcy do miliona złotych.
Warto pamiętać, że wszystkie te zakazy dotyczą w dużej mierze Internetu – użytkownicy sieci muszą pamiętać, że za agitację wyborczą może być uznane nawet udostępnienie np. śmiesznego memu czy komentarz umieszczony pod czyimś postem i wyrażający opinię o kandydacie. Do niedzieli, do godz. 21, najlepiej powstrzymać się od angażowania w polityczne konwersacje.
Wszystkie przypadki naruszenia ciszy wyborczej należy zgłaszać policji.
Państwowa Komisja Wyborcza przypomina, że naruszenie zakazu prowadzenia agitacji wyborczej w okresie ciszy wyborczej to wykroczenie, a naruszenie zakazu podawania do publicznej wiadomości wyników sondaży, zachowań wyborczych i przewidywanych wyników wyborów – przestępstwo.