Rząd poluzował obostrzenia – od dziś znów otwarte są galerie handlowe i muzea. – Bardzo nam miło, ale kompletnie nie rozumiem tej decyzji. Dla kogo otwarto nasze muzeum, skoro zamknięte są szkoły, cała branża turystyczna, restauracje i hotele? – pyta Marek Zawadka, dyrektor Muzeum Historycznego w Lubinie.
Wielu przedsiębiorców z niecierpliwością wyczekiwało ubiegłotygodniowej konferencji przedstawicieli rządu. A szczególnie decyzji, jaką podejmą – czy otworzą kolejną z branż, a jeśli tak, to jaką. Ostatecznie zdecydowano, że od dziś 1 lutego otwarte zostały galerie handlowe – z wyłączeniem kin, restauracji czy sal zabaw dla dzieci oraz muzea oraz galerie sztuki. Nadal zamknięte pozostają zatem restauracje, hotele, siłownie i kluby fitness.
– Ta decyzja jest co najmniej zastanawiająca – komentuje dyrektor Zawadka. Otwarcie muzeum – w przypadku Lubina – oznacza, że ponownie można zwiedzać wystawę na poddaszu Ratusza. Ale cała pozostała działalność muzeum nadal jest nadal zawieszona. Jak choćby warsztaty i zajęcia dla szkół. – Po pierwsze nie możemy ich zorganizować, po drugie nie mamy dla kogo – ucina dyrektor.
Przypomnijmy, że muzeum musi funkcjonować z zachowaniem reżimu sanitarnego. Co to oznacza? Zwiedzać można tylko w małych grupach. Osoby które planują odwiedzić Ratusz w grupie liczniejszej niż cztery osoby proszone są o wcześniejsze zgłoszenie się pod numerem telefonu: 76 754 45 11.
Godziny otwarcia muzeum pozostają takie jak wcześniej, można je odwiedzać od poniedziałku do niedzieli od 9 do 17.
Dodatkowo, w pierwszy dzień wiosny – 21 marca – otwarte zostaną też wystawy w parku Leśnym.