LUBIN. Na placu budowy obwodnicy południowej Lubina praca wre. Jeszcze w tym miesiącu, po Bożym Ciele, robotnicy przystąpią do kolejnego etapu – przebudowy geometrii skrzyżowania z ulicą Komisji Edukacji Narodowej. Na szczęście ruch w tym miejscu nie zostanie całkowicie zamknięty.
Jak mówi Zdzisław Przepiórski z wydziału infrastruktury lubińskiego magistratu, na budowie wszystko idzie zgodnie z planem.
– Od strony Starego Lubina droga jest już niemal gotowa, auta mogą przejeżdżać wiaduktem. Teraz między KEN a Chocianowską oraz Chocianowską i Hutniczą montowane jest oświetlenie i krawężniki – tłumaczy urzędnik.
Pod koniec czerwca, w tygodniu po Bożym Ciele, robotnicy wkroczą na skrzyżowanie z KEN. Konieczna jest jego przebudowa oraz wpięcie obwodnicy. Analizowano dwie opcje: zupełne zamkniecie skrzyżowania i skierowanie ruchu przez inne ulice na Przylesiu bądź wprowadzenie ruchu wahadłowego. Wczoraj z urzędzie zapadła decyzja, że ruch nie zostanie wstrzymany, choć na pewno pojawią się utrudnienia.
– Wpięcie obwodnicy do skrzyżowania to ostatni etap jej budowy. Łuk, na którym często dochodzi do wypadków, zostanie wyprofilowany, pojawią się lewo- i prawoskrętny, a przede wszystkim ułatwiona zostanie komunikacja pomiędzy Ustroniem a Przylesiem, przez co odkorkowane zostanie centrum miasta, szczególnie ulica Paderewskiego – dodaje Krzysztof Maj, rzecznik prasowy prezydenta Lubina.
Urząd szacuje, że do końca roku obwodnica będzie już gotowa. W galerii poniżej przedstawiamy jak obecnie wyglądają prace na placu budowy.