Obostrzenia na Dolnym Śląsku. Chodzi o groźnego wirusa

3470

Jest decyzja. Do odwołania na całym Dolnym Śląsku obowiązują już specjalne obostrzenia związane z wykryciem niedaleko Wrocławia pierwszego w Polsce ogniska choroby niebieskiego języka. W Dzienniku Ustaw opublikowane zostało zapowiadane rozporządzenie, na mocy którego we Wrocławiu i w całym województwie dolnośląskim wprowadzone zostały dodatkowe środki bezpieczeństwa.

Fot. Kancelaria premiera/Adobe Stock

Chorobę niebieskiego języka wykryto już przed ponad miesiącem we wsi Rajczyn w gminie Wińsko w powiecie wołowskim. W linii prostej to około 50 kilometrów od granic Wrocławia. To pierwsze ognisko w Polsce. Dotąd nie pojawiły się kolejne. Rząd postanowił jednak dmuchać na zimne. To właśnie z tego powodu minister rolnictwa ogłosił wdrożenie obostrzeń. Obowiązują one od Wigilii i obejmują cały Dolny Śląsk (w tym Wrocław) oraz część województw wielkopolskiego, lubuskiego i opolskiego.

Choroba niebieskiego języka nie dotyka ludzi. To zakaźna choroba wirusowa, która atakuje przede wszystkim przeżuwacze, zarówno domowe (bydło, owce, kozy), jak i dzikie (sarny, jelenie, łosie, a nawet afrykańskie antylopy czy wielbłądy). Choroba niebieskiego języka nie jest nowa. Po raz pierwszy odnotowano ją ponad 125 lat temu, kiedy europejskie rasy owiec zostały wprowadzone do południowej Afryki. Wirusy BTV zostały zidentyfikowane w wielu tropikalnych i umiarkowanych obszarach świata. Pierwsze przypadki BT w Europie zanotowano w 1924 r. na Cyprze. Nigdy jednak w Europie nie rozprzestrzeniła się tak, jak obecnie. W Niemczech potwierdzono już prawie 8000 ognisk, w Holandii – 6000, a w Belgii – 1300. 

Rozporządzenie ministra rolnictwa i rozwoju wsi wprowadza obostrzenia na terenie całego Dolnego Śląska. Są one jednak znacznie łagodniejsze niż wcześniej planowano.

Zgodnie z nowymi przepisami, zakazane jest przemieszczania bydła, owiec lub kóz poza obszar określony w rozporządzeniu, chyba że powiatowy lekarz weterynarii, z powiatu z którego te zwierzęta mają zostać przemieszczone, wyda na to pozwolenie. A może je wydać dopiero po przeprowadzeniu u zwierząt badań laboratoryjnych.

Objawy choroby mogą różnić się w zależności od gatunku zwierzęcia, jego wieku i ogólnej kondycji, a także od szczepu wirusa. Najczęściej obserwowane objawy to:

  • Gorączka: podwyższona temperatura ciała.
  • Problemy z jamą ustną: obrzęk i zaczerwienienie błon śluzowych, ślinienie, owrzodzenia języka i dziąseł, które mogą nadać językowi niebieskawy odcień (stąd nazwa choroby).
  • Problemy z kończynami: zapalenie racic, kulawizna.
  • Inne: utrata apetytu, osłabienie, niepłodność u samic, poronienia, urodzenie zdeformowanych młodych.

Jakie są konsekwencje choroby niebieskiego języka?

  • Zgony: szczególnie u młodych zwierząt i zwierząt osłabionych.
  • Straty ekonomiczne: ze względu na zmniejszenie produkcji mleka, przyrosty masy ciała, a także koszty leczenia i profilaktyki.
  • Utrudnienia w handlu zwierzętami i produktami pochodzenia zwierzęcego: ze względu na konieczność wprowadzenia ograniczeń w przemieszczaniu zwierząt i produktów pochodzenia zwierzęcego z obszarów, na których wystąpiła choroba.

Źródło: tuWroclaw.com

+1

POWIĄZANE ARTYKUŁY