Lubinianka Sylwia Biały była o krok od zwycięstwa pierwszej polskiej edycji programu „Hell’s kitchen”. W dzisiejszym starciu o 100 tysięcy złotych i pracę w Atelier Amaro zmierzyła się ona oraz Łukasz Kawaller. Wygrał Łukasz.
Finałowi towarzyszyło wiele emocji. Przez chwilę wyglądało na to, że Sylwia zrezygnuje z dalszej walki o zwycięstwo. Lubinianka jednak się nie poddała.
Przy ogłoszeniu werdyktu w „Piekielnej kuchni” Sylwii towarzyszyli mąż oraz znajomi. Prowadzący program szef kuchni Wojciech Modest Amaro pochwalił lubiniankę za to jak rozwinęła się kulinarnie. Jednak zwycięstwo przyznał Łukaszowi.
Jeszcze przed ogłoszeniem werdyktu Sylwia powiedziała nam, że bez względu na to, co zdecyduje szef Amaro ona już czuje, że zwyciężyła. – Ja już teraz czuję, że wygrałam. Pokonałam samą siebie i po drodze kilku profesjonalistów. To dla mnie wielkie osiągniecie, że szef Amaro zobaczył coś we mnie, ja zostałam, a tyle innych osób odpadło – mówiła tuż przed finałem.
Facebook Sylwii Biały: www.facebook.com/SylwiaBialyfanpage