Dziś, 19 maja, w lubińskim kinie Helios kolejny seans w ramach cyklu Kultura Dostępna. Tym razem kinomanii obejrzą film „Apartament”.
Pokaz rozpocznie się o godzinie 18. Jak zwykle bilety kosztują 10 zł.
„Apartament” daje widzom niepowtarzalną szansę poznania papieża Polaka takim, jakim znało go tylko kilku najbliższych przyjaciół i współpracowników. W filmie wykorzystano niezwykłe, niepublikowane do tej pory materiały wideo, stanowiące zapis prywatnych wyjazdów, rozmów i spotkań Jana Pawła II.
W filmie usłyszymy m.in.: wspomnienia kardynała Stanisława Dziwisza, wieloletniego sekretarza i przyjaciela Ojca Świętego, który towarzyszył mu przez prawie 40 lat – począwszy od czasów krakowskich, aż do ostatnich dni w Watykanie, Arturo Mari, osobistego fotografa Jana Pawła II, a także ochroniarza, Egildo Biocca oraz innych, którzy mieli okazję poznać Ojca Świętego w mniej oficjalnych okolicznościach, podczas jego prywatnych wędrówek i urlopów.
Kultura Dostępna to projekt, który ma ułatwić dostęp do kultury. Seanse w ramach tego cyklu odbywają się w lubińskim Heliosie w każdy czwartek, zawsze o godzinie 18. Bilety kosztują dla każdego 10 zł. Pokazywane są tylko polskie filmy.
Poniżej recenzja Łukasza Maciejewskiego filmu „Apartament”.
Był jedną z najważniejszych postaci XX wieku, punktem odniesienia. Papież Jan Paweł II doczekał się wielu dokumentów, czy raczej filmowych pomników (rzeczywistych zresztą też). Tonacja tych filmów jest właściwie niezmienna. Daleka od krytycznej oceny pontyfikatu. Filmy te prezentują to, co było dobre, piękne i jasne. Nie inaczej jest w „Apartamencie” – to film podtrzymujący utrwalony obraz papieża jako ojca, przewodnika, dobrotliwego opiekuna. Twórcy „Świadectwa”, dokumentu, którego bohaterem był kardynał Stanisław Dziwisz, w „Apartamencie” skupiają się na prywatnym życiu Ojca Świętego. Piotr Kraśko, jako ówczesna gwiazda TVP, dociera do mniej znanych postaci związanych z Janem Pawłem II – rozmawia z fotografem papieża, Arturo Mari, lub z jego ochroniarzem, Egildo Biocca. Chyba najbardziej wzruszające są momenty filmowych rejestracji alpejskich wypraw Ojca Świętego, w których widzimy papieża ubranego w kaszkiet, rozmawiającego z przypadkowymi turystami, lub samotnie otoczonego nieskazitelnymi pasmami gór. Nie dowiemy się może z tych rozmów niczego szczególnie nowego na temat głównego bohatera filmu, ale wielomilionową rzeszę polskich miłośników Jana Pawła II na pewno usatysfakcjonuje pokazanie papieża w prywatnych sytuacjach.
