Policjanci zauważyli światło latarki. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że było już po północy, a strumień światła padał z ogrodów działkowych. Potem usłyszeli jakieś dźwięki… W ten sposób na gorącym uczynku zatrzymano dwóch złodziei.
Mundurowi z wydziału prewencji przejeżdżali dziś w nocy w pobliżu działek na obrzeżach miasta. Zauważyli tam światło latarki.
– Po podejściu bliżej policjanci usłyszeli ponadto odgłosy uderzania metalu o metal oraz rozmowę dwóch mężczyzn. Jak się okazało, mężczyźni odkręcali rurę od zbiornika wody. Zostali przyłapani na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa – relacjonuje aspirant Karolina Hawrylciów z lubińskiej komendy.
Na widok funkcjonariuszy jeden ze sprawców zaczął uciekać. Szybko został jednak zatrzymany.
– Mężczyźni w wieku 60 i 47 lat są mieszkańcami Lubina. Posiadali ze sobą potrzebny do kradzieży sprzęt w postaci łomu oraz klucza francuskiego, a także łupy zabrane z innej altanki, czyli przewody elektryczne, przedłużacze, żarówki i licznik do wody. Zatrzymani usłyszą zarzuty nie tylko kradzieży z dzisiejszej nocy, są bowiem podejrzewani o popełnienie jeszcze więcej czynów w ostatnim czasie, na tym samym terenie – wyjaśnia policjantka.
Za kradzież z włamaniem grozi do dziesięciu lat więzienia.