Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Zimnej Wodzie pochwalili się swoim nowym nabytkiem. Jego największym atutem jest długa drabina, która bardzo przyda się podczas różnych akcji.
Wóz strażacki Magirus Deutz SD 30 przybył z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej 2 we Wrocławiu. Ochotnicza Straż Pożarna w Zimnej Wodzie nowy nabytek pozyskała z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu.
– Wóz trafił do naszej jednostki 12 lipca, niestety nie jest jeszcze w pełni sprawny, i chodź nasi chłopcy naprawili już drabinę oraz sprzęgło, to reszta wymaga dalszego remontu, ale gdy tylko uda nam się naprawić całość, Magirus będzie uczestniczył w akcjach ratowniczych – relacjonuje strażak Karolina Szymańska.
– Pojazd został wyprodukowany w 1972 roku, nie ma imponującej siły silnika, ale za to posiada 30-metrową drabinę, która jest największym atutem Magirusa. Dzięki niej będzie on bardzo pomocny przy akcjach na wysokościach: uszkodzone dachy, skutki nawałnic oraz inne tego typu rzeczy – dodaje strażak Krzysztof Pokój.