Lary ma 1,5 roku i… właśnie rozpoczął pracę w lubińskiej policji. Jak nikt inny umie odnajdywać narkotyki. Nie będzie jedynym nowym czworonogiem w tutejszej komendzie, za miesiąc dołączy do niego inny psiak, który niedawno zakończył szkolenie.
Lary to mieszanka owczarka niemieckiego i belgijskiego. Już z daleka potrafi wyczuć narkotyki. Jego szkolenie trwało kilka miesięcy. Trochę czasu zajęło też oswojenie z jego przewodnikiem.
– Na początku był nieufny – przyznaje przewodnik psa, którego danych, ze względu na bezpieczeństwo zwierzaka, nie możemy podać.
Teraz i Lary, i jego pan tworzą zgraną parę i to nie tylko w pracy, ale też i poza nią. Pies bowiem na co dzień mieszka ze swoim przewodnikiem. – Stał się członkiem rodziny – mówi policjant.
Praca Lary’ego polega na szukaniu narkotyków. Jak mówi jego przewodnik, dla psa to właściwie zabawa. – Robi to, co lubi najbardziej: szuka. Gdy wyczuje zapach, do którego rozpoznawania został przeszkolony, czyli narkotyków, obszczekuje to miejsce – dodaje policjant.
Lary nie będzie jedynym nowym psem w lubińskiej komendzie. Wkrótce do Lubina przyjedzie jeszcze jeden zwierzak. Nie będzie się jednak zajmował szukaniem narkotyków, a otrzyma zupełnie inne zadania. Ten psiak został bowiem przeszkolony na psa patrolowo-tropiącego. Będzie się zajmował tropieniem między innymi na miejscu włamań.
