Pierwszy dzień nowego roku to dobra okazja do zajrzenia w kalendarz. Jeśli dobrze rozplanujemy urlop, możemy przedłużyć sobie kilka weekendów. Pierwsza okazja na nieco dłuży odpoczynek już w przyszły weekend, który rozpocznie się niepracującym piątkiem, 6 stycznia. A najdłuższe wolne czeka nas w maju.
W 2017 roku dziewięć z 13 świątecznych dni, ustawowo wolnych od pracy wypadać będzie w normalne dni robocze.
Pierwszy przedłużony weekend możemy zrobić sobie już w przyszłym tygodniu. Nie będzie za długi, bo będzie trwał jedynie trzy dni: piątek 6 stycznia oraz sobota i niedziela, 7 i 8 stycznia.
Kolejna przerwa od pracy czeka nas w kwietniu z okazji Świąt Wielkanocy, które przypadają 16 i 17 kwietnia. Będziemy więc mieli w sumie, licząc sobotę, trzy dni wolnego.
1 maja w 2016 roku wypadnie w poniedziałek, zaś 3 maja w środę. Jeśli weźmiemy trzy dni urlopu – 2, 4 i 5 maja – wydłużymy sobie weekend aż do dziewięciu dni!
Czterodniowy weekend możemy wygospodarować przy okazji Bożego Ciała, które przypada 15 czerwca, jeśli weźmiemy wolne w piątek 16 czerwca. Również w sierpniu, przy okazji Święta Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny przypadającego we wtorek (15 sierpnia), możemy skorzystać z czterodniowego weekendu, jeśli weźmiemy jeden dzień urlopu.
Przy okazji Dnia Wszystkich Świętych (1 listopada środa) wystarczy wziąć urlop 30 i 31 października lub 2 i 3 listopada, żeby odpoczywać w sumie pięć dni.
Święto Niepodległości (11 listopada) niestety w tym roku wypada w sobotę, więc ci, którzy w ten dzień zazwyczaj nie pracują nie będą się cieszyć przedłużonym wolnym.
Natomiast Wigilia wypadnie w niedzielę, a pierwszy i drugi dzień świąt Bożego Narodzenia w poniedziałek i we wtorek.