LUBIN. Pokoje dla 50 osób, sauna, gabinet odnowy biologicznej, sala konferencyjna – tak ma wyglądać hotel, który przy restauracji „Oberża” przy ulicy Budowniczych LGOM chce wybudować Lubinpex. Firma mierzy w cztery gwiazdki. – W Lubinie brakuje obiektu hotelowego – nie ukrywa Marika Horoszczak z firmy Lubinpex. – Mamy problem ze znalezieniem noclegu o odpowiednim standardzie dla gości naszej restauracji, zarówno biznesowych, jak i urządzających u nas wesela.
Choć budowa jeszcze się nie rozpoczęła, to spółka chciałaby z nią ruszyć jak najszybciej. – Wygraliśmy przetarg na budynek po poczcie i bibliotece, których właścicielem jest urząd miejski. Chcemy postawić w tym miejscu hotel. Czekamy jednak na rozwiązanie sytuacji prawnej z poprzednim właścicielem. Gdy tylko podpisane zostanie odpowiednie porozumienie, ruszymy z budową – mówi Marika Horoszczak.
Firma liczy, że stanie się to wkrótce i prace rozpoczną się jeszcze w tym roku. Według planów budowa potrwa ponad pół roku.
Choć projekt istnieje na razie jedynie na papierze, już wiadomo, że hotel będzie się nazywał „Oberża”. – Chcemy zachować klimat, jaki ma restauracja „Oberża” – tłumaczy przyczyny wyboru takiej właśnie nazwy Horoszczak.
W hotelu będą pokoje jedno- i dwuosobowe oraz apartamenty. Standard ma być wysoki.
– Liczymy na klientów biznesowych, którzy wymagają wyższego standardu, ale także tych, którzy urządzają w naszej restauracji imprezy, na przykład wesela. Ponadto chcemy gościć klientów z trasy, którzy będą podróżować budowaną właśnie obwodnicą, czyli też przez ulicę Hutniczą znajdującą się w pobliżu – dodaje Horoszczak.
W hotelu „Oberża” znajdą pracę mieszkańcy Lubina i okolic. – Planujemy zatrudnienie 10 osób. Zaczniemy szukać pracowników, gdy budowa będzie na ukończeniu – wyjaśnia pracownica Lubinpeksu. – Ale na pewno będą to tutejsi mieszkańcy.