ŚCINAWA. Już za około dwa tygodnie mieszkańcy Turowa będą się moli cieszyć nowym chodnikiem. To ważna wiadomość, bowiem chodzi o trakt dla pieszych przy bardzo ruchliwej drodze nr 36.
Naprawianie chodników w Turowie zaczęło się jesienią ubiegłego roku.
– Mieliśmy kiedyś interwencję mieszkańców w tej sprawie, że kostki są połamane i poniszczone, i że bardzo źle się po tym chodniku chodzi – przyznał pracownik wołowskiego rejonu Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Decyzja o remoncie zapadła, prace ruszyły, ale dziś niektórzy mieszkańcy Turowa zaczynają tracić cierpliwość. – Coś końca nie widać.. – usłyszeliśmy komentarz.
Prace, jak usłyszeliśmy, przerwało nieoczekiwane szybkie nastanie zimy. Według zapewnień urzędnika, nowy ciąg dla pieszych będzie jednak gotowy przed końcem tego miesiąca.
Chodnik, na długości ok. 600 m pokryje betonowa kostka. Z „odzysku” – bo to kostka, która przez dwa lata leżała na przebudowywanej obecnie drodze nr 94. Pierwotnie planowano, że remont obejmie obie, ciągnące się wzdłuż jezdni nitki chodnika, teraz jednak nie wiadomo, czy w DDKiA wystarczy na roboty pieniędzy.
– Według mnie, to tu jeszcze powinien być postawiony radar – stwierdza sołtys Turowa Renata Dąbrowska. Nowy chodnik chwali, bo rzeczywiście łatwiej i bezpieczniej będzie się teraz po wsi chodzić. Ale na piratów drogowych gładko ułożona kostka nie wystarczy. – W końcu na innych trasach, co kilkaset metrów stoją radary. Jako sołtys na pewno będę w tej sprawie interweniować. Droga, która we wsi dzieli budynki mieszkalne, to jednocześnie ruchliwa droga krajowa, jedna z wyjazdowych z powiatu.