Noworoczny malec

78

IMG_3374.JPGSzymonowi bardzo spieszyło się na świat – urodził się kilka dni przed wyznaczonym terminem, był pierwszym dzieckiem powitym w tym roku w Lubinie. 1 stycznia oprócz niego w mieście nie urodził się nikt inny.

– Wszystko potoczyło się bardzo szybko. W Sylwestra po północy poczułam pierwsze bóle. 1 stycznia wyjechaliśmy z mężem z domu około godziny 13.30, a już o 14.10 Szymon przyszedł na świat w lubińskiej Feminie – opowiada Sylwia Kowalska, szczęśliwa mama.

Babcia Szymona dodaje, że był to ekspresowy poród, położne nie zdążyły nawet przebrać rodzącej w koszulę.

Młoda mama nie spodziewała się takiego obrotu sprawy. Wspomina, że przy pierwszym dziecku, a ma już 8-letniego syna Kacpra, wszystko wyglądało inaczej.

Gdy Szymon się urodził ważył 3,8 kg i mierzył 58 cm. Na razie ulubionym zajęciem malca jest jedzenie.

– Gdy tylko ktoś weźmie go na ręce przymierza się do jedzenia. Swojemu bratu rozpłakał się na rękach, bo spodziewał się, że dostanie jeść – mówi z uśmiechem pani Sylwia.

Choć Szymon jest pierwszym dzieckiem urodzonym w tym roku w Lubinie, jego rodzice, Sylwia i Grzegorz, nie pochodzą stąd – mieszkają w Polkowicach. Oprócz chłopczyka 1 stycznia nie urodziło się w naszym mieście żadne inne dziecko. Kolejne powite zostały dopiero 2 stycznia – pierwsze o 18.40, była to dziewczynka, drugie o 22.40, tym razem chłopczyk.

MRT


POWIĄZANE ARTYKUŁY