Nowi mieszkańcy parku Wrocławskiego

361

Siedem rozkosznych… świnek przyszło na świat w lubińskim parku Wrocławskim. To pierwsze potomstwo młodych rodziców: rodowitej lubinianki Słoninki i przyjezdnego Arnoldzika. Prosiaczki będzie można oglądać w tutejszym minizoo przez najbliższych kilka miesięcy.

Opiekunowie parkowych zwierzaków śmieją się, że prosiaczki świnki maskowej są podwójne szczęśliwe: urodziło się ich siedem 13 lipca. Mama z porodem poradziła sobie sama, a rodziła w nocy.

– Mamy czterech chłopców i trzy dziewczynki. Wszystkie czują się dobrze i na razie przebywają na wybiegu z mamą. Są coraz bardziej aktywne. Będą u nas trzy, cztery miesiące, potem wyjadą do Wrocławia – mówi Agata Bończak, szefowa Centrum Edukacji Przyrodniczej.

Właśnie powiększany jest wybieg dla nowych mieszkańców parku. Od soboty będą miały dużo więcej miejsca, dostaną też zabawki, między innymi piłkę i czochradło.

Na razie maluchy żywią się jedynie mlekiem matki, ale szybko przybierają na wadze. Tuż po urodzeniu nie ważyły nawet kilograma, zaś gdy dorosną mogą osiągnąć masę nawet do 100 kg – jak rodzice. Nie ma się zresztą co dziwić, bo dorosłe świnie maskowe też sporo jedzą, około 10, 15 kg dziennie.

Mama prosiaczków to rodowita lubinianka. Słoninka przyszła na świat w minizoo w tutejszym parku Wrocławskim dokładnie rok temu. I raczej już u nas zostanie. Tatuś – Arnoldzik – przyjechał z Wrocławia.


POWIĄZANE ARTYKUŁY