Nowe stopnie z granitu prowadzą do kościoła filialnego św. Józefa Robotnika w Gorzycy. Zbudowane zostały dzięki wspólnemu zaangażowaniu mieszkańców, proboszcza Krzysztof Klima, sołtysa wsi i jednocześnie gminnego radnego Jana Olejnika oraz wójta Tadeusza Kielana. Schody zostały już odebrane przez konserwatora zabytków.
– Wszyscy bardzo się cieszymy z tej inwestycji ze względów estetycznych, ale przede wszystkim dlatego, że nie będziemy już drżeć ze strachu z powodu niebezpieczeństwa, jakie stwarzały mocno wysłużone, w większości ruchome płytki – mówi ksiądz proboszcz Krzysztof Klim.
Kościół został ufundowany w XIV w. przez księcia Ludwika I brzeskiego. Na ten sam okres datowana jest brama wejściowa i otaczający świątynię mur, w którym zachowały się dodatkowo kamienne płyty nagrobne z XVII i XVIII w. Odnowione podejście do kościoła musiało zatem odpowiadać swoim stylem średniowiecznej architekturze.
Zadowolenia z zakończenia inwestycji nie ukrywają sołtys Jan Olejnik i wójt Tadeusz Kielan. Obaj nie szczędzą wyrazów wdzięczności i uznania mieszkańcom wsi, którzy pomagali przy pracach remontowych i dołożyli finansową cegiełkę do przygotowania niezbędnej dokumentacji technicznej. W cały projekt zaangażowała się też gmina Lubin.
– Sam niewiele mógłbym zrobić, ale przy pomocy Rady Parafialnej i pana sołtysa oraz współudziale parafian te niezbędne prace podejmujemy i poprawiamy estetykę naszego wspólnego Domu Bożego oraz terenów do niego przylegających. Robimy to dla siebie i następnych pokoleń – mówi ksiądz Krzysztof Klim. W planach proboszcza jest jeszcze odnowienie kościelnych chórów i dekoracja prezbiterium: – Mamy nadzieję, że w najbliższym czasie na Ołtarzu stanie rzeźba św. Józefa Robotnika.