LUBIN. Nowym graffiti związanym z Zagłębiem Lubin mogą się poszczycić lubińscy kibice. Na jednym z budynków przy ulicy Bolesławieckiej powstał malunek z górnikiem, piwem „Zagłębiak” oraz barwami miedziowych.
– To pierwsze graffiti, które zostało sfinansowane przez nasze stowarzyszenie. Wykonał je jeden z zaprzyjaźnionych z nami kibiców – tłumaczy Łukasz Dominów, szef Stowarzyszenia Sympatyków Zagłębia Lubin „Zagłębie Fanatyków”.
Przesłań graffiti jest kilka: promocja wspomnianego „Zagłębiaka”, ale też samego klubu. – Bo piwo powstało po to, by promować Zagłębie. Malunek łączy elementy związane z tym miastem i regionem – dodaje Łukasz Dominów.
W planach kibice mają już stworzenie nowych malunków. – Musimy tylko znaleźć nowe ciekawe miejsca, najlepiej takie ogólnodostępne, by wszyscy mogli oglądać graffiti. Kiedy malowaliśmy to na Bolesławieckiej, jeden pan zaczepił nas i zapytał, czy nie namalowalibyśmy czegoś na jego płocie na działce. Otóż malowanie płotów nas nie interesuje – dodaje z uśmiechem szef Zagłębia Fanatyków.