Nowa mieszkanka lubińskiego zoo

1040

Lubińskie zoo ma kolejnego nowego mieszkańca, a właściwie mieszkankę – pod koniec kwietnia przyszła tu na świat owca olkuska. Małą można zobaczyć już na wybiegu. Natomiast już za kilka dni, może nawet jeszcze w tym tygodniu, powinien wykluć się bocian. A to nie koniec narodzin w tym miejscu.

Owce olkuskie

Mała owieczka, która pojawiła się na świecie dokładnie 23 kwietnia, jest tym bardziej wyjątkowa, że należy do polskiej rasy owiec, które zagrożone były wyginięciem.

– Owcom olkuskim groziło wymarcie. Zostały objęte Programem Ochrony Zasobów Genetycznych Zwierząt w celu ich ochrony i odbudowy stad – mówi Andrzej Łużyński z Centrum Edukacji Przyrodniczej.

Owce olkuskie lubińskie zoo ma już od dwóch lat. Przyjechały tutaj z Wrocławia, z uniwersytetu. Również ubiegłej wiosny w naszym zoo przyszło na świat kilka maluchów. – Pięć, od dwóch matek – dodaje Łużyński. – Owce olkuskie wyróżniają się wysoką plennością. W jednym miocie może być do pięciu sztuk młodych – wyjaśnia.

Urodzona w kwietniu owieczka pozostanie w Lubinie do końca wakacji, później trzeba będzie dla niej znaleźć nowy dom. Mała nie dostała jeszcze imienia – oficjalnego nie potrzebuje, ale opiekunowie z pewnością jakieś nieoficjalne dla niej wybiorą.

– Oficjalne imiona nadajemy kucom szetlandzkim i osłom, wynika to z tego, że muszą one być w paszportach, które mają obowiązek mieć – przyznaje Łużyński.

Bociania mama siedzi na gnieździe, wkrótce wyklują się małe

To nie koniec narodzin w lubińskim zoo, które zaczęły się w kwietniu, gdy pojawiły się kozy sandomierskie i karłowate. Już w czerwcu powinny przyjść na świat małe świnki maskowe. A lada dzień – może nawet jeszcze w tym tygodniu – wykluje się mały bocian. Bociania mama wciąż siedzi na gnieździe, co można zobaczyć spacerując po parku.

– Po raz pierwszy na jajkach usiadł też puszczyk uralski. Może to być nie lada atrakcja, gdy młode wyjdą z gniazda – stwierdza pracownik Centrum Edukacji Przyrodniczej.


POWIĄZANE ARTYKUŁY