Nocny podbój Ludzi Gór

33

Zimowa wspinaczka na Kielich, zakończyła się sukcesem. Trzynaście osób podjęło się tego wyczynu. Choć zgłoszonych było osiemnastu wspinaczy ze Stowarzyszenia Miłośników Gór w Lubinie, to ich liczba zmniejszyła się z powodu złych warunków atmosferycznych. Śmiałkowie, którzy zdecydowali się na ten czyn, wrócili do domu cali i zdrowi.

 

– Było naprawdę zimno. Podczas wspinaczki momentalnie drętwiały palce u rąk i stóp. Gdy około dwudziestej trzeciej, sprawdzaliśmy temperaturę to wynosiła ona -8,6 stopnia. Wiejący wiatr oraz to, że byliśmy na tych trzydziestu metrach nad ziemią sprawiało, że temperatura odczuwalna była jeszcze niższa – relacjonuje Łukasz Brzezicki, prezes SMG Lubin.

Po ostatecznym zdobyciu lubińskiego Kielicha, na szczycie, Ludzie Gór uczcili wejście gorącą herbatą z wielkiego kotła i zjedzeniem kilku kiełbas z grilla. Później każdy podążył do swojego namiotu i zawinął się szczelnie w śpiwór. – Poranek był dość ciężki, gdyż nikomu nie chciało się wychodzić z ciepłych śpiworów. Po mocnej kawce złożyliśmy obóz i zjechaliśmy na linach z wieży. Ekspedycja zakończyła się o jedenastej trzydzieści w niedzielę – mówi Brzezicki.
 


POWIĄZANE ARTYKUŁY