Dziś w nocy spłonął kolejny samochód. Tym razem jednemu z mieszkańców Lubina ktoś podpalił zaparkowanego w Osieku forda ka. Właściciel wstępnie oszacował straty na około 3 tys. zł.
Lubińska straż pożarna odebrała meldunek tuż przed północą. Okazało się, że płonie samochód zaparkowany przed sklepem w Osieku.
– Na miejsce udał się jeden zastęp straży pożarnej, który przez 53 minuty walczył w ogniem – relacjonuje Cezary Olbryś, rzecznik lubińskiej straży pożarnej. – Spłonął tył i wnętrze samochodu – dodaje.
Przyczyną pożaru było prawdopodobnie podpalenie. Sprawą zajęła się policja. Samochód należał do mieszkańca Lubina.
To już kolejny pożar samochodu. W ubiegłym tygodniu nieznany dotąd sprawca podpalił w Lubinie volkswagena passata, który zaparkowany był przed zakładem pracy na ulicy Biedronkowej.