Kościół Jana Bosko wypełnił się po brzegi. Mnóstwo lubinian przyszło posłuchać niezwykłego koncertu „Nieszpory ludźmierskie”.
– Było około półtora tysiąca osób – szacuje Małgorzata Życzkowska-Czesak, dyrektor Miejskiego Impresariatu Kultury, który ściągnął nieszpory do Lubina. – Niestety nie mogliśmy zapewnić aż tyle miejsc siedzących i niektórzy musieli stać. Ale nastrój był niepowtarzalny. Uważam, że koncert był bardzo udany – podsumowuje.
W nawie bocznej kościoła stał telebim, aby ci co siedzą z tyłu również mogli dobrze widzieć występ.
„Nieszpory ludźmierskie” były w Lubinie już po raz drugi. Około szesnaście lat temu lubinianie mieli już okazję wysłuchać tego koncertu.