Przed takimi pokazami ostrzegaliśmy już nieraz, ostrzegała też Wiesława Sulima, powiatowy rzecznik konsumentów z Lubina. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ukarał kolejną nieuczciwą firmę zapraszającą na bezpłatne badania, które okazują się tak naprawdę pokazem handlowym a ich jedynym zadaniem jest sprzedanie towaru. Przypomniał też innej firmie, że nie może konsumentów wprowadzać w błąd.
Pisaliśmy o podobnych przypadkach już nieraz. Schemat spotkań zazwyczaj wygląda podobnie – bezpłatne badanie, dziwna diagnoza i na koniec „cudowne” leczenie przy pomocy zakupionych na miejscu produktów. Wiele osób daje się oszukać i kupuje. Lubinianie otrzymali do skrzynek pocztowych ulotki zachęcające do wykonania takich pozornie bezpłatnych badań między innymi w grudniu ubiegłego roku. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
UOKiK za podobne praktyki ukarał ostatnio firmę Medispol ze Stęszewa (obecnie Radnar z Poznania). Zapraszała ona ludzi na spotkania, informując, że ich celem są bezpłatne badania profilaktyczne. W rzeczywistości chodziło o prezentację oferty handlowej i sprzedaż. Firma sprzedawała m.in. aparat medyczny do terapii pulsującym polem magnetycznym niskiej częstotliwości.
Co więcej, przedstawiciele handlowi prowadzili „badania” wykorzystując urządzenie AM Scan, choć nie jest ono wyrobem medycznym przeznaczonym do oceny stanu zdrowia.
„Następnie, na podstawie tak uzyskiwanych wyników informowali konsumentów o rzekomo stwierdzonych dolegliwościach i tym samym wprowadzali konsumentów w błąd co do ich aktualnego stanu zdrowia. Przedstawiciele handlowi mogli w ten sposób wpływać na decyzje konsumentów o zakupie oferowanego aparatu do magnetoterapii” – informuje UOKiK, który nałożył na firmę kary w wysokości prawie 400 tys. zł.
Urząd ukarał ostatnio jeszcze jedną firmę za wprowadzanie konsumentów w błąd. Pollana Med z Mrowina zapraszała na organizowane przez siebie prezentacje produktów, takich jak maty i pasy masujące, systemy czyszczące (specjalistyczne, wielofunkcyjne odkurzacze), naczynia kuchenne, zestawy noży i wyciskarki, obiecując przy tym darmowe prezenty. Handlowcy informowali konsumentów, którzy decydowali się na zakup, że nie przysługuje im prawo odstąpienia od umowy. Postanowienia o prawie do odstąpienia były wykreślane z wzorców umów, rzekomo dlatego, że towar był w promocji.
– Zgodnie z ustawą o prawach konsumenta od umowy sprzedaży zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa oraz na odległość można odstąpić w terminie 14 dni od jej zawarcia bez podania przyczyny. Nie ma znaczenia, czy towar kupiony był w standardowej cenie czy w promocji. Nie można tego prawa nikomu odebrać – mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.
Według UOKiK klienci skutecznie odstępowali od umowy i odesłali towar. Firma nie zwracała im jednak pieniędzy, mimo kierowanych do niej wezwań do zapłaty.
Prezes Urzędu nakazał zaniechać tej praktyki i nałożył na firmę karę w wysokości ponad 1 mln zł.
Lubinianie również nieraz dali się nabrać na podobne praktyki czy bezpłatne badania, po których wmawiano im, że koniecznie muszą kupić cudowne urządzenie, by zadbać o zdrowie. Pisaliśmy o tym nieraz. Zanim więc zgodzimy się wziąć udział w takich pokazach, lepiej zastanowić się dwa razy, żebyśmy nie kupili czegoś co tak naprawdę nam nie pomoże czy coś czego nie potrzebujemy.
Konsumenci mogą się zwrócić o pomoc do UOKiK, dzwoniąc na infolinię: 801 440 220 lub 22 290 89 16, a także pisząc na maila porady@dlakonsumentow.pl.
W Lubinie funkcjonuje też powiatowy rzecznik konsumentów, który przyjmuje w budynku Starostwa Powiatowego w Lubinie w pokoju nr 29. Można też zadzwonić pod numer: 76 746 71 30.