Nietypowe zmiany w budżecie gminy

17

IMG_7850.JPGWiele wskazuje na to, że radni będący w opozycji do wójt gminy Lubin Ireny Rogowskiej przygotowują grunt pod nieudzielenie jej absolutorium. Na dzisiejszej sesji (11 grudnia) wprowadzili do budżetu poprawki, które uniemożliwiają jego realizację.

Uchwała w sprawie zmiany budżetu gminy Lubin na rok 2008 była głównym punktem obrad na sesji.

– Projekt uchwały wprowadzał szereg ważnych zadań, które chcieliśmy zrealizować, np. poprzez zakup rozsiewacza zapewnić posypywanie dróg gminnych piaskiem i solą. Wprowadzaliśmy też zmiany w WKI, żeby możliwe było rozpoczęcie rozpisywania przetargów na przyszły rok i zawierania umów dotyczących dalszego etapu budowy dwóch świetlic. Część zmian to wyższe wykonanie wydatków, a część niższe. Do projektu uchwały wprowadziliśmy cały szereg dochodów w postaci dotacji z województwa czy z Urzędu Marszałkowskiego i subwencji oświatowej, co było bardzo ważną sprawą w budżecie – wyjaśnia Marzena Kosydor, skarbnik gminy.

Radni będący w opozycji do wójt gminy zdecydowali jednak, że nie zgadzają się z proponowanym projektem uchwały i wprowadzili do niego poprawki. Istotny mógł się tutaj okazać głos radnego Pawła Szudrowicza, który mimo wyroku sądowego skazującego go za jazdę po pijanemu i odwołania go z funkcji przez wojewodę dolnośląskiego, nadal uczestniczy w sesjach.

Łącznie wydatki z budżetu na gminne drogi publiczne, zagospodarowanie przestrzenne, lecznictwo ambulatoryjne, cmentarze czy oświetlenie zdecydowano zwiększyć o około 1 mln zł bez wprowadzania zmian po stronie dochodowej.

– Nie potrafię odpowiedzieć, jakie są skutki wprowadzonych w budżecie zmian. Nie wiem czy cała ta uchwała jest nieważna, czy może w części, ponieważ zmiana wprowadzona przez radę gminy powoduje zwiększenie wydatków budżetu o około 1 mln zł bez zmian po stronie dochodowej czy zmniejszeniu innych wydatków. Została złamana podstawowa zasada równowagi budżetowej, ponieważ budżet się nie bilansuje. Jeszcze dzisiaj jadę do nadzoru, żeby zastanowić się jak wybrnąć z tej sytuacji, dlatego jeszcze nie mogę przewidzieć jakie będą tego konsekwencje – dodaje skarbnik.

Radni sympatyzujący z wójt Rogowską nie kryją, że zachowanie ich kolegów z opozycji to działania czysto polityczne, mające służyć za podstawę do nieudzielania wójt absolutorium w związku z niewykonaniem budżetu. Sama wójt na razie ostrożniej podchodzi do tej kwestii.

– Być może taka decyzja jest przygotowaniem pod nieudzielenie mi absolutorium za ten rok, ponieważ zmiany w budżecie wskazują, że jego wykonanie nie jest możliwe. Dopiero jednak po decyzji nadzoru będziemy mogli ustalić, jakie podjąć kroki zgodnie z przepisami ustawy o finansach publicznych i samorządzie gminy – mówi Irena Rogowska, wójt gminy wiejskiej Lubin.

MS


POWIĄZANE ARTYKUŁY