Nietypowe modlitwy w … hali

110

Większość słucha z zaciekawieniem, ale są też tacy, którzy nie potrafią się odnaleźć. Jedno jest pewne – rekolekcje dla młodzieży w hali okazały się strzałem w dziesiątkę. Potwierdzają to sami zainteresowani. – Gdyby były w kościele, raczej bym nie przyszedł. A tutaj mi się podoba – mówi Kacper z Zespołu Szkół nr 1.

Te rekolekcje były swojego rodzaju eksperymentem. Skoro młodzi nie chcą chodzić do kościoła, kościół postanowił wyjść do nich. – Rekolekcje zaczęły się wczoraj i już po jednym dniu widzimy, że ta forma trafia do młodych – mówi ksiądz Robert Gajewski z kościoła pw. św. Jana Bosko. – mamy tutaj około 1300 osób. Dziś młodzieży jest chyba jeszcze więcej. Wczoraj byli ich koledzy, opowiedzieli im, że jest fajnie i dzisiaj przyszły też nowe, zaciekawione osoby – dodaje.

Ksiądz nie ukrywa, że wszyscy, uczniowie szkół ponadgimnazjalnych, którzy przyszli do hali, chcą spotkać się z Bogiem. – Niektórzy po prostu wykorzystali to, że nie mają lekcji. Teraz bawią się telefonami, rozmawiają, śmieją się. Szkoda. Ale to pokazuje, że mamy tutaj swobodną przestrzeń. Jeśli ktoś chce, przeżywa wszystko, spotyka się z Bogiem, żywo uczestniczy w tych rekolekcjach. A jeśli ktoś inny nie chce, to nie musi – dodaje.

Program rekolekcji jest dopasowany do potrzeb młodych ludzi. Do Lubina przyjechała specjalna ekipa ewangelizacyjna z Koszalina. Są prelekcje, wspólne śpiewy, modlitwy, zabawne scenki rodzajowe.

I to większości się podoba. – Bardzo fajna forma spotkania. Większość z nas do kościoła by nie poszła, a tutaj przyszli chętnie. Sposób prowadzenia rekolekcji też mi się podoba, mówią do nas normalnym językiem, myślę, że to trafi do wielu osób. I fajnie, że wszystkie szkoły są tu razem, jest taka integracja – mówi Kacper z ZS nr 1.

Gosia i Izabela z I LO też chwalą pomysł rekolekcji w hali. – Bardzo ciekawe spotkanie – mówią zgodnie. – W przyszłym roku powinny być powtórzone – dodają.

Ale spotkaliśmy też osoby, które wolałyby jednak tradycyjne rekolekcje w kościele. – Tutaj brakuje tego klimatu. Ciężko mi się skupić, niektórzy nie chcą słuchać, ciągle gadają i przeszkadzają – mówi jedna z uczennic z I LO.

Rekolekcje w hali potrwają do jutra. W trakcie spotkania, młodzi mogą też skorzystać z indywidualnej modlitwy czy ze spowiedzi.


POWIĄZANE ARTYKUŁY