Na parkiecie spora grupa ćwiczących uczniów, a na telebimie znani sportowcy lokalni prowadzący wspólny trening. W takiej oryginalnej lekcji wychowania fizycznego wzięli dziś udział uczniowie Szkoły Podstawowej nr 14 w Lubinie. Wszystko w ramach Europejskiego Dnia Sportu Szkolnego, do którego wspomniana placówka dołączyła już po raz czwarty.
Wspólnie ze szkołami z całej Europy i świata, Szkoła Podstawowa Nr 14 w Lubinie po raz kolejny obchodzi Europejski Dzień Sportu Szkolnego (ESSD).
– Europejski Dzień Sportu Szkolnego jest częścią Europejskiego Tygodnia Sportu, zaproponowanego przez Komisję Europejską. Nasze Ministerstwo Sportu również rekomenduje wszystkim szkołom udział w tej akcji. Myślę, że to dobry pomysł, mając na uwadze zwłaszcza dzisiejszą młodzież, która coraz mniej się rusza i ma problemy z nadwagą. Zachęcam też inne placówki, żeby brały udział w takich inicjatywach – mówi Monika Ilnicka, wicedyrektor SP nr 14 w Lubinie.
Szkoła do udziału w tym wydarzeniu zaprosiła przedstawicieli rady rodziców. Pomysłodawczynią takiej formy tego sportowego święta jest Teresa Jesionkowska, członki prezydium Rady Rodziców.
– Udało nam się zorganizować duży telebim, na którym piłkarz Zagłębia Lubin Jewgienij Baszkirow oraz szczypiornistki Patrycja Noga i nasza wychowanka Kinga Stanisławczyk, przedstawiają ćwiczenia dla dzieci nadające się do codziennej aktywności – dodaje dyrektor.
To już szósta edycja Europejskiego Dnia Sportu Szkolnego i czwarta, do której włączyła się lubińska placówka. Z zajęć skorzystali wszyscy obecni dziś uczniowie szkoły, których w sumie jest prawie tysiąc. Dla klas 1-3 przewidziano nieco inny program niż dla klas 4-8.
Zdaniem Moniki Ilnickiej, która sama uczy wychowania fizycznego, z roku na rok z aktywnością dzieci i młodzieży jest coraz gorzej.
– Zwłaszcza w okresie pandemii jest ogrom uczniów, mających problem z ruchem. Badania dowodzą, że między dziećmi z lat siedemdziesiątych czy osiemdziesiątych a obecnymi jest diametralna różnica. Widać to chociażby po zwisie na drążku, gdzie notuje się nawet kilka sekund różnicy. Na pewno jest to efekt ciągłego przesiadywania przy komputerze czy komórce. Nawet podczas rozmów u dzieci przeważają tematy ze świata multimediów – uważa.
– Szczególnie teraz, gdy większość czasu spędzają przed ekranem komputera lub telefonu, ten ruch jest jak najbardziej wskazany. Stąd też ta akcja. Musimy im pokazać, że można korzystać z dobrodziejstw technologii, ale w dobrym celu, że mogą poćwiczyć z kimś online – podkreśla natomiast Teresa Jesionkowska, wiceprzewodnicząca prezydium rady rodziców SP nr 14 w Lubinie.
Same ćwiczenia są stosunkowo łatwe, ale bardzo intensywne. – Wykonujemy je w formie tabaty, czyli przez osiem razy robimy ten sam ruch, 20 sekund ćwiczeń, 10 sekund przerwy i to zapętlamy cztery razy, czyli ćwiczymy non stop przez 16 minut. Jest to bardzo ciężki trening. Po nim dzieciaki będą miały tak nakręcony metabolizm, a ich umysły będą tak ożywione, że na matematyce nie będzie żadnych problemów – tłumaczy Teresa Jasionkowska.