Na cztery skontrolowane pojazdy, trzy nie nadawały się do dalszej jazdy – to pierwsze efekty trwającej od rana akcji „Truck”. Lubińska policja wraz z Inspekcją Transportu Drogowego kontroluje busy i autobusy, czyli pojazdy zajmujące się transportem ludzi.
– Kładziemy nacisk na kontrolę pojazdów przewożących ludzi. Sprawdzamy stan techniczny pojazdów, ale też uprawnienia kierowców i wymagane dokumenty – informuje Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej policji.
Już pierwsze godziny akcji pokazały, że z transportem osobowym w naszym regionie nie jest najlepiej. – Na cztery skontrolowane pojazdy, aż trzy musieliśmy wycofać z jazdy. Jeden z busów był w złym stanie technicznym, w kolejnych wadliwy był nie tylko pojazd – zawinili też kierowcy, którzy nie mieli uprawnień do przewożenia osób lub aktualnych badań lekarskich – dodaje starszy aspirant Pociecha.
W każdym z przypadków mandatem został ukarany zarówno kierowca pojazdu, jak i sam przewoźnik. Dodatkowo firma transportowa jest zobowiązana do podstawienia nowego, sprawnego pojazdu, który dowiezie pasażerów do celu. A ci byli dziś wyjątkowo zdenerwowani.
– Człowiek się do pracy spieszy, a tu jakieś kontrole. Przecież widać, że to nowy pojazd jest, nie wystarczyłby mandat dla kierowcy? – pytały poirytowane pasażerki busa relacji Lubin-Legnica.
– Ja wiem, że to dla naszego bezpieczeństwa, ale spieszę się do rodziny i nie wiem co teraz robić – kobieta podróżująca do Chojnowa była już bardziej wyrozumiała.
Na razie funkcjonariusze kontrolują trasę Lubin-Legnica. Nie jest wykluczone, że później sprawdzą także transport w kierunku Wrocławia.
