Niespodzianka w Nowym Sączu

14

 

Po ostatniej wygranej z mistrzem Polski, MKS Selgros Lublin tym razem Olimpia-Beskid Nowy Sącz pokonała Metraco Zagłębia Lubin 27:23 (12:13).

Mecz zaczął się 3:0, a swoją pierwszą bramkę miedziowe zdobyły w szóstej minucie, za sprawą Joanny Obrusiewicz. Gospodynie były na prowadzeniu nieprzerwanie do 20. minuty. Wówczas bramkę zdobyła Mariola Wiertelak i notowaliśmy remis po 9. Na pierwsze prowadzenie w meczu Metraco Zagłębie Lubin wyszło dopiero w ostatnich sekundach pierwszej połowy, kiedy bramkę z koła zdobyła Aleksandra Paluch.

Podobnie jak początek pierwszej, tak i drugiej połowy lepiej zaczęły zawodniczki Olimpii. Dwie bramki sprawiły, że Olimpia chwilę po przerwie odzyskała prowadzenie. Miedziowe szybko się obudziły i jeszcze przed upływem dziesięciu minut drugiej połowy wyszły na 2-bramkowe prowadzenie. W 40. minucie było 19:17, ale kilkadziesiąt sekund później mieliśmy remis po 19. Czas mijał, a wynik wciąż był sprawą otwartą. Raz na prowadzeniu były zawodniczki Olimpii, innym razem Metraco Zagłębia. Osiem minut przed zakończeniem meczu o czas poprosiła Bożena Karkut, miedziowe przegrywały 22:23. Minutę później ekipa z Nowego Sącza prowadziła różnicą dwóch trafień. Końcówka należała do zawodniczek Olimpii, które zwietrzyły szanse na wygraną. Trzy minuty przed końcem było 27:22 i sprawy dwóch punktów zostały rozstrzygnięte.

Olimpia-Beskid Nowy Sącz Metraco Zagłębie Lubin 27:23 (12:13)

Olimpia: Sach, Szczurek – Leśniak, Stelmakh, Płachta, Figiel, Lesik, Olejarczyk, Stokłosa, Smbatian, Nocuń, Janik, Golec

Metraco Zagłębie: Wąż, Chojnacka – Załęczna 2, Semeniuk 3, Obrusiewicz 5, Paluch 2, Premović 3, Wiertelak 1, Walczak, Marić 4, Jochymek 1, Milojević 1.


POWIĄZANE ARTYKUŁY