Nieproszeni goście na Mickiewicza

19

Mieszkańcy ulicy Mickiewicza skarżą się na szczury. Podobno nawet trutka już na nie działa. – Szczególnie widać je wieczorami koło kontenerów na śmieci. Są ogromne. Boją się ich i dzieci, i koty. Raz nawet szczur pogryzł kota – mówi pan Zbigniew, który mieszka w jednym z bloków na tej ulicy.

Napisała do nas też pani Sylwia: – Od jakiegoś czasu ja i moi sąsiedzi zauważyliśmy pojawiające się wieczorami bardzo duże szczury. Te biegające po podwórku i wokoło bloku stworzenia to zagrożenie dla nas i naszych dzieci – denerwuje się lubinianka. – Tylko czekać aż jakiś szczur pogryzie dzieci.

Ani urząd miejski, ani większość spółdzielni mieszkaniowych, którym podlegają budynki przy ulicy Mickiewicza, nie otrzymali jednak żadnych zgłoszeń o pladze gryzoni. Tylko RTBS ostatnio wykładał trutkę, ponieważ jeden z mieszkańców z numerów 58-66 prosił o interwencję.

– Odszczurzamy tereny miejskie dwa razy do roku, na wiosnę i jesienią. Pozostałymi terenami muszą się zająć zarządcy. Nie otrzymaliśmy jednak ostatnio żadnych sygnałów od mieszkańców – informuje pracownik lubińskiego urzędu miejskiego. – Jeśli lubinianie zauważyli więcej szczurów, powinni zwrócić się do swojej spółdzielni – radzi.


POWIĄZANE ARTYKUŁY