Zniszczony ford escort stoi na poboczu drogi z Lubina do Polkowic, w pobliżu zjazdu na Oborę.
Kierujący nim mężczyzna nie zachował dostatecznej ostrożności i zjechał na bok, prawdopodobnie kilka razy uderzając w barierkę.
– Mężczyzna został odwieziony do szpitala, ale nie doznał żadnych poważnych obrażeń – wyjaśnia Elwira Zboińska, rzeczniczka lubińskiej policji.
Kierowca tłumaczył się policjantom, że zjechał na bok ponieważ drogę zajechał mu jakiś inny samochód. Funkcjonariusze wyjaśniają co rzeczywiście było przyczyną wypadku.
MRT