Najpierw ukradła swojej koleżance telefon, a gdy ta chciała go odzyskać, napadła na nią – czternastoletnia lubinianka odpowie za swój czyn przed sądem rodzinnym i dla nieletnich. Ponieważ nie był to jej pierwszy wybryk, może nawet trafić do zamkniętego ośrodka.
– Policjanci z referatu ds. nieletnich zatrzymali czternastoletnią uczennicę jednego z lubińskich gimnazjów. Zatrzymana zaatakowała wcześniej inną dziewczynkę, zabierając jej telefon komórkowy, a następnie bijąc ją pięścią po twarzy – informuje Elwira Buczek, rzeczniczka lubińskiej policji.
Zatrzymana nastolatka trafiła do policyjnej izby dziecka. Za swój czyn odpowie teraz przez sądem rodzinnym. Najprawdopodobniej policja będzie wnioskować o skierowanie czternastolatki do ośrodka dla nieletnich, ponieważ nie był to jej pierwszy wybryk.
MRT