Siedem razy w tym roku sklepy będą mogły otworzyć drzwi w niedzielę bez żadnych ograniczeń.
Najbliższa niedziela handlowa wyznaczona została na 30 stycznia. Potem nastąpią dwa miesiące, w których zrobienie zakupów w ostatni dzień tygodnia będzie możliwe tylko w naprawdę nielicznych punktach. Wszystko za sprawą nowelizacji przepisów, która praktycznie uniemożliwi otwarcie sklepu pod pretekstem świadczenia w nim usług pocztowych.
Obecnie sklepy sieciowe, takie jak Lidle, Biedronki, Żabki czy Dino funkcjonują przez cały tydzień dzięki umowom o współpracy z operatorami pocztowymi, np. Pocztą Polską czy InPostem. 1 lutego przepisy zamkną tę furtkę – w niedziele czynne będą mogły być tylko te placówki, którym usługi pocztowe generują aż 40 proc. miesięcznych przechodów ze sprzedaży detalicznej. W rezultacie niedzielny handel stanie się już wyjątkowo rzadkim zjawiskiem.