Niecodzienne spotkanie z… łabędziem

2530

Jeden z łabędzi, które w tym roku wykluły się w lubińskim zoo, szykując się przed zimą do odlotu do ciepłych krajów, wylądował na parkingu pod pobliskim hipermarketem. – Może przed długą podróżą chciał zrobić zakupy – żartuje mieszkaniec, który do nas zadzwonił. Podobne sytuacje mogą się zdarzyć w najbliższym czasie częściej. Co zrobić jeśli spotkamy łabędzia w centrum miasta?

Fot. Andrzej Łużyński – Zoo Lubin

– Jeśli spotkamy w mieście łabędzia, najprawdopodobniej będzie to mieszkaniec naszego parku – mówi Agata Łabuzińska z Centrum Edukacji Przyrodniczej, które zarządza lubińskim zoo. – W tej chwili łabędzie szykują się do migracji, ćwiczą mięśnie, trenują latanie – dodaje.

Właśnie dlatego łabędź mieszkający na terenie parku Wrocławskiego znalazł się za bramą, na parkingu marketu. Nie miał siły polecieć dalej. Ktoś wezwał policję, zawiadomił też Urząd Miejski, a ten z kolei poinformował weterynarza, który zajmuje się między innymi bezdomnymi psami z terenu miasta.

Łabędź wrócił już do domu. Nic mu nie jest. Wkrótce będzie mógł kontynuować trening.

W tej chwili do lotu szykuje się też dwójka jego rodzeństwa, więc może się jeszcze zdarzyć, że lubinianie natkną się w centrum miasta na te dostojne ptaki.

Fot. Andrzej Łużyński – Zoo Lubin

– W poprzednich latach też zdarzały się takie sytuacje. Jeden z łabędzi wylądował na przykład na stacji benzynowej – przyznaje Łabuzińska. – Jeśli ktoś natknie się w mieście na łabędzia, prosimy zadzwonić bezpośrednio do nas pod numer 76 720 89 81 – dodaje.

– Mamy samochód do transportu zwierząt i odpowiednią siatkę. Możemy bardzo szybko odłowić takiego ptaka – dodaje Andrzej Łużyński z Centrum Edukacji Przyrodniczej. – W pewnym momencie nasze łabędzie nabiorą siły, wytrenują mięśnie i odlecą – zapewnia, dodając, że stanie się to zapewne przed pierwszymi przymrozkami, w listopadzie.

Fot. Andrzej Łużyński – Zoo Lubin

POWIĄZANE ARTYKUŁY