LUBIN. Firma ze Śląska, z którą dwa tygodnie temu miasto podpisało umowę na sporządzenie wirtualnej mapy cmentarzy komunalnych, zdążyła już sfotografować wszystkie mogiły. – Wstydu nie ma, bo zdecydowana większość grobów jest zadbana – przyznaje Artur Tórz, szef nekropolii.
Gotowa jest już mapa geodezyjna. Trwa inwentaryzacja wszystkich grobów i grobowców wraz z oznaczeniem kwater, rzędów i danych dotyczących zmarłych.
Na mapie, która zostanie udostępniona w internecie, będzie można odnaleźć nie tylko zdjęcie konkretnego grobu, ale i mapę miejsca pochówku zmarłego. W sieci znajdą się także informacje dotyczące rozmieszczenia alei, punktów czerpania wody czy elementów architektury sakralnej.
Zinwentaryzowane zostaną także mogiły osób o niezidentyfikowanej tożsamości. Na starym cmentarzu jest siedem grobów podpisanych NN. Ich szczątki odnaleziono w latach 90. w podziemiach magistratu.
W Lubinie pierwsze zapisy dotyczące pochówków sięgają 1959 roku i dotyczą wyłącznie dzieci. Śmierć pierwszej osoby dorosłej (przynajmniej tak wynika z zapisów w księgach) została odnotowana dopiero w 1964 roku.
Zgodnie z umową, firma ma na dokończenie zadania siedem miesięcy. Więcej: /aktualnosci,12562,zmarli_w_sieci.html