Lubinianin, sportowiec, medalista mistrzostw Europy, a także idol chłopców z Zagłębia Miedziowego. Kulturysta Janusz Woch nie żyje. Pogrzeb odbędzie się dziś, tj. 21 czerwca na Starym Cmentarzu o godzinie 14.00.
Jego rekordem w wyciskaniu sztangi leżąc było 175 kg, natomiast rekord w przysiadzie to 200 kg. Janusz Woch osiągnął takie wyniki sportowe i sylwetkę ćwicząc w latach siedemdziesiątych w piwnicy w bloku przy ulicy Kościuszki. Sam z grupą nastoletnich przyjaciół robili z betonowych krążków hantle. Był uczniem między innymi Technikum Górnictwa Rud w Lubinie. Do największych sukcesów kulturysty zalicza się 1. miejsce na mistrzostwach Polski w 1979, 1980 i 1985 roku. By także wicemistrzem kraju w 1984 roku i srebrnym medalistą mistrzostw Europy WABBA w 1981 roku. Był członkiem Polskiego Związku Kulturystyki i Trójboju Siłowego, założonego w 1989 roku. Z jego porad korzystał między innymi inny lubiński kulturysta – Ireneusz Kuraś. Dla wielu był wzorem do naśladowania. Często przytaczany jest jego rekordowy rezultat jak: biceps – 55 cm (przy wzroście 174 cm i wadze około 120 kg), 140 cm w klatce, 74 cm w pasie, prawie 80 cm w udzie, a w wielu ćwiczeniach obciążenia rzędu 110 – 120 kg traktował jako rozgrzewkowe.