Aż 38 par w Lubinie okazało się nie przejmować przesądami i zdecydowało się na ślub w maju. To znacznie więcej niż w poprzednich miesiącach tego roku.
Znany przesąd mówi, że aby być szczęśliwym w związku, trzeba wziąć ślub w miesiącu, który w nazwie ma literę „r”. W kwietniu zaledwie 15 par zawarło w Lubinie związek małżeński, w marcu również nie było ich wiele – 14, podobnie jak w lutym – 9. Za to w maju udzielono aż 38 ślubów, choć to miesiąc bez litery „r”. Większość stanowiły uroczystości cywilne przed kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego – 22. Co ciekawe jedna para wybrała ślub nie w urzędzie, a w plenerze. Nieco mniej, bo 16 par, wzięło ślub konkordatowy w kościele.
Ponadto w ubiegłym miesiącu w Lubinie urodziło się 113 dzieci – chłopców o czterech więcej niż dziewczynek. Najwięcej maluchów przybyło mieszkańcom ulic: Budowniczych LGOM, Adama Mickiewicza i Leszczynowej.
Rodzice swoim pociechom w maju najczęściej nadawali imiona: Jagoda, Lena, Antonina, Emilia, Agnieszka oraz Szymon, Michał, Jan, Aleksander, Kacper, a także Mikołaj.
W maju w naszym mieście zmarło też 95 osób.