Lubińscy seniorzy nie chcą być bezbronni. Mają dość obawiania się o to, że każdy wyrostek może im odebrać torebkę lub portfel. Dlatego postanowili nauczyć się bronić. – Choć docelowo szkolenie z samoobrony skierowane jest do seniorów, to zapraszamy na nie również młodych, wnuczek może przyjść z babcią lub sam – zachęca Elżbieta Miklis, kierownik Domu Dziennego Pobytu Senior.
W przypadku seniorów standardowe chwyty, czyli na przykład kopniak między nogi, się nie sprawdzają, bo napastnik zdąży się osłonić, zanim wykonają cios. Nie są już bowiem tak zwinni ani silni jak za swoich młodych lat. A napady na nich zdarzają się często. – To ktoś wracał o zmroku z Domu Seniora i wyrwano mu torebkę, to ktoś kradnie portfel. Zdarza się też, że podając się za urzędników przestępcy próbują dostać się do mieszkań – wylicza Elżbieta Miklis.
Pewnego dnia lubińscy seniorzy postanowili więc, że nauczą się bronić. Kurs poprowadzą specjalista od samoobrony oraz policjanci i potrwa on w sumie 24 godziny. Zajęcia rozpoczną się 19 lipca a zakończą 13 sierpnia. Będą się odbywać trzy razy w tygodniu.
– Będą bezpłatne. I choć duży nacisk położony będzie na to, jak w prosty sposób mogą obronić się starsi ludzie, to mogą wziąć w nich udział także młodzi – mówi kierownik Domu Senior. – Nie robimy limitów miejsc. W naszej sali może się pomieścić ponad sto osób – dodaje.
Jeśli ktoś chce się przyłączyć się do aktywnych seniorów i nauczyć bronić, powinien wcześniej zadzwonić do organizatorów szkolenia, pod numer 76 746 83 61 lub przyjść do Domu Seniora na ulicę Sienkiewicza 3.