GMINA LUBIN. Gmina Lubin wybuduje w Szklarach Górnych własny wodociąg. Raz na zawsze rozstrzygnie to kwestię sporu o wodę, który mieszkańcy od kilku lat toczą z Energetyką. Jeszcze do przyszłego roku wodę będzie tam dostarczać właśnie Energetyka. Potem koncesja wygasa.
– Zakupiliśmy mapy do celów projektowych i będziemy się starać zabezpieczyć tam swoją wodę. Tak będzie dla nas najlepiej, bo każde uzależnienie, jak widzimy w obecnej sytuacji z Energetyką rodzi później problemy – tłumaczy Irena Rogowska, wójt gminy Lubin – A przecież to nie my prosiliśmy, to Energetyka zabiegała, żeby to prowadzić. Teraz chcemy się uniezależnić. Wszędzie w gminie mamy już swoją wodę. Zostały tylko Szklary – dodaje.
Gminna woda popłynie w Szklarach Górnych od 2012 roku. Wtedy kończy się pozwolenie, na podstawie którego dziś wodę mieszkańcom wsi dostarcza Energetyka. Firma nie zamierza bowiem starać się o jego przedłużenie. Na razie chce tylko wyegzekwować od mieszkańców uregulowanie rachunków za wodę. A ci płacić nie zamierzają, bo uważają, że po skażeniu terenów w latach 70. nadal należy im się bezpłatna woda. Przedstawiają ekspertyzy, które potwierdzają, że woda w potoku Zielenica nadal jest skażona. Ich racje popiera też wójt Rogowska. Swoje ekspertyzy – zupełnie odmienne – ma też Energetyka.
Sprawa od kilku lat toczy się w sądzie. Ostatnio Sąd Okręgowy w Legnicy stwierdził, że mieszkańcy Szklar Górnych muszą płacić za wodę. Teraz albo podpiszą umowy z Energetyką na dostarczanie wody i zapłacą zaległe rachunki, albo trafią przed oblicze Temidy.
Więcej: www.lubin.pl/aktualnosci,13731,pobudowali_baseny_zaplaca_jak_za_zboze.html