– Chcemy likwidacji części linii autobusowych, które biegną przez naszą ulicę – mówią mieszkańcy Wierzbowej w Lubinie. Narzekają oni na hałas, który stwarzają pojazdy, szczególnie w godzinach szczytu. – Część próśb mieszkańców ulicy Wierzbowej już spełniliśmy – odpowiada Jacek Mamiński, rzecznik prasowy prezydenta Lubina.
– Od wielu lat zabiegamy o likwidację części linii autobusowych biegnących wzdłuż naszej ulicy – mówi Eugeniusz Sobczak i na dowód tego pokazuje dokumenty z korespondencją zebraną w ciągu tego okresu w ciągu tego okresu. – Wiele lat temu obiecywano nam, że autobusy, które tak bardzo hałasują przejeżdżając koło naszych domów, nie będą tędy jeździć – mówi Jerzy Sobczak.
Mieszkańcy Wierzbowej twierdzą, że jedna linia autobusowa biegnąca wzdłuż ulicy, przy której mieszkają całkowicie zaspokoi potrzeby mieszkańców.
– Z pięciu linii autobusowych kursujących Wierzbową dwie zostały przeniesione. Poza tym gdybyśmy autobusy przekierowali w taki sposób jak proponują mieszkańcy Wierzbowej, przystanek przy ul. Parkowej przestałby istnieć. Wtedy też pewnie byłyby protesty, ponieważ bardzo wiele osób z niego korzysta – dodaje rzecznik prezydenta Jacek Mamiński
Jak w większości sporów każda ze stron ma swoje racje, na razie jednak układ komunikacji miejskiej w Lubinie pozostanie bez zmian.