Nie będzie mszy i procesji na cmentarzach – wiadomo już, że takie zasady będą obowiązywać w Dniu Wszystkich Świętych na terenie całej diecezji legnickiej. Biskup Zbigniew Kiernikowski właśnie wydał zarządzenie w tej sprawie. Pytanie czy w najbliższych dniach rząd całkowicie nie zabroni nam 1 listopada wstępu na cmentarze?
„Mając na uwadze wzbierającą falę zakażeń koronawirusem oraz konieczność uczynienia wspólnot parafialnych miejscami możliwie bezpiecznymi” biskup Kiernikowski wydał zarządzenie, dotyczące całej naszej diecezji.
Istotna jest decyzja dotycząca 1 listopada, kiedy na cmentarzach w całej Polsce zwykle pojawiają się tłumy.
„Należy zrezygnować z Mszy świętych celebrowanych na cmentarzach oraz wszelkich procesji w dniu 1 listopada br., a zamiast tego zaprosić wiernych do udziału w liturgiach sprawowanych tego dnia w kościołach”
– wskazuje w rozporządzeniu biskup.
Dodatkowo biskup Kiernikowski apeluje do wiernych, aby wzięli pod uwagę, że groby wiernych można odwiedzać od 1 do 8 listopada. Wtedy także uzyskamy odpust za zmarłych, a – co ważne – w kolejnych dniach na cmentarzach z pewnością nie będzie już tak tłoczno.
Biskup przypomina też księżom, że – w związku z ograniczeniami – powinni wywiesić na drzwiach kościołów informacje o liczbie wiernych, którzy mogą wziąć udział w nabożeństwach. Przed wejściem do świątyń mają też stać płyny do dezynfekcji, a zarówno wierni jak i duchowni – z wyłączeniem tych, którzy sprawują Eucharystię – muszą mieć zasłonięte usta i nos. Podobnie podczas spowiedzi. Proboszczowie muszą też zadbać o dezynfekcję ławek czy klęczników w kościołach.
Wiernym z kolei przypomina się, że, jeśli mają jakiekolwiek objawy infekcji, są zwolnieni z obowiązku uczestnictwa w niedzielnej mszy świętej. Tym samym otrzymują dyspensę.
Warto też pamiętać, że to my decydujemy, czy chcemy przyjąć komunię świętą do ust czy do ręki.
„ […] Przyjmowanie Komunii świętej na rękę nie może być uznawane za profanację oraz że stanowi godziwy sposób jej przyjmowania, uznany w przepisach liturgicznych Kościoła i zaakceptowany przez odpowiednie władze kościelne. Każde indywidualne rozstrzyganie o godziwości sposobu przyjmowania Komunii świętej jest poza posłuszeństwem oficjalnemu nauczaniu Kościoła”
– czytamy w zarządzeniu biskupa.
Co ciekawe, biskup Zbigniew Kiernikowski pouczył księży, by podczas mszy powstrzymali się od prywatnych opinii na temat koronawirusa, zarówno tych skrajnych, „które tworzą atmosferę strachu i paniki, jak i lekceważenia powagi sytuacji”.