LUBIN. Nie będzie aresztu tymczasowego dla 18-latka, który w sobotę napadł na policjantów. Lubiński sąd odrzucił bowiem wniosek prokuratury, która domagała się zatrzymania napastnika. – Prawdopodobnie będziemy składać zażalenie na tę decyzję – tłumaczy prokurator Barbara Izbiańska.
Sytuacja miała miejsce na osiedlu Zwycięstwa. Podczas rutynowej kontroli funkcjonariusze zauważyli, że na ich widok jeden z samochodów przyśpieszył. Zatrzymali go do kontroli. Jeden z mężczyzn, podróżujących tym autem był agresywny – uderzył w twarz policjanta i policjantkę. 18-latka zatrzymano, a jego koledze, który również uczestniczył w akcji, udało się uciec. Teraz jest poszukiwany.
Nim dojdzie do rozprawy sądowej, prokuratura wnioskowała o areszt tymczasowy dla zatrzymanego nastolatka. – Sąd jednak nie uwzględnił tego wniosku, tłumacząc, że nie ma ku temu podstaw – wyjaśnia Barbara Izbiańska, prokurator rejonowy w Lubinie. – W zdarzeniu brały udział również inne osoby, dlatego – zdaniem sądu – istnieją wątpliwości, czy to akurat zatrzymany spowodował obrażenia u policjantów – dodaje.
Prokuratura prawdopodobnie złoży zażalenie do legnickiego sądu okręgowego na decyzję sędziów z Lubina.
Więcej o sprawie pisaliśmy tutaj: www.lubin.pl/aktualnosci,16418,uderzyl_policjanta_i_policjantke.html
